niedziela, 30 stycznia 2011

Tajemnicza moc magnesu

Autorem artykułu jest Agnieszka Wołowiec



Dobroczynna moc pola magnetycznego znana była już w starożytności. Korzystano z niej wiedząc, że pobudza samoregulację komórek oraz pozytywnie wpływa na stan zdrowia i samopoczucia. Dziś odkrywa się ją na nowo dzięki wykorzystaniu właściwości magnesu w alternatywnych metodach leczenia.

Historia leczniczego magnesu

Magiczna moc magnesów od starożytności wzbudzała ciekawość. Była wykorzystywana do wyrobu biżuterii, pasów i talizmanów, które pełniły rolę ochronnych artefaktów. Większość kultur i cywilizacji wykorzystywała pole magnetyczne do także celów leczniczych. Medycyna dalekiego wschodu przeszło dwa tysiące lat temu uznała moc naturalnych magnesów, nazywając je kamieniami zdrowotnymi. Leczono nimi praktycznie wszystkie choroby: bóle wewnętrzne, złamania, obrzęki, urazy skórne i kostne. W starożytnym Egipcie magnes miał również zwolenników. W jego magiczną moc wierzyła Kleopatra, nosiła go bowiem na czole jako amulet, aby zachować urodę i zdrowie. W III w. p.n.e. Arystoteles potwierdził terapeutyczne właściwości magnesu. Odtąd często i chętnie używano go w praktykach lekarskich w Europie. Współcześnie działanie pół magnetycznych wykorzystuje się regularnie w diagnozowaniu, profilaktyce i leczeniu.

Jak to działa?


Władysław Fedejko, zarządzający marką HoMedics Polska: Terapia magnetyczna klasyfikowana jest jako leczenie niekonwencjonalne, mające główne zastosowanie w zwalczaniu bólu. Poprawia także krążenie krwi, odporność organizmu, uspokaja i relaksuje. Warto jednak podkreślić, że same magnesy nie leczą. Stymulują jednak organizm do przywrócenia równowagi, wzmacniają układ immunologiczny, co wzmacnia organizm. Magnes wpływa na cząsteczki żelaza we krwi, przyśpiesza transport tlenu i oczyszcza komórki. Terapia magnetyczna stosowana jest w profilaktyce i leczeniu takich schorzeń, jak: zaburzenia układu nerwowego, stres, problemy związane z krążeniem, infekcje i stany zapalne oraz różnego rodzaju bóle. To doskonałe uzupełnienie tradycyjnych technik leczenia.

Urządzenia magnetyczne

Aby na co dzień korzystać z terapeutycznego działania pola magnetycznego można wypróbować artykuły magnetyczne różnego typu: od eleganckiej biżuterii po terapeutyczne pasy z wkładkami żelowymi. Dzięki nim możemy poddawać się terapii w każdej chwili, w domowych warunkach. Biżuteria magnetyczna (np. bransoletka), będąc elegancką ozdobą, nie traci na swoim leczniczym działaniu. Reguluje bowiem bioelektromagnetyczną równowagę organizmu. Istnieje terapeutyczna seria opasek i pasów magnetycznych, które poza właściwościami wynikającymi z działania magnesu, wzbogacone są o wkładki żelowe do terapii ciepłem lub zimnem - informuje Władysław Fedejko. Termoterapia dodatkowo wspomaga leczenie i jest uzupełnieniem rehabilitacji i rekonwalescencji pourazowej. Wysoka skuteczność terapii magnetycznej kwalifikuje ją jako bezpieczną formę wspomagania zdrowia, nie powodując skutków ubocznych czy uzależnienia.


Terapia magnetyczna od wieków korzystnie wpływa na ludzki organizm, stymuluje jego pracę i poprawia zdrowie. Warto korzystać z dobroczynnego działania magnesów codziennie, by tak jak Kleopatra cieszyć się zdrowiem i urodą na długi czas.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 23 stycznia 2011

Młodość, zdrowie, uroda czyli jak żyć dłużej, stosować dietę i odżywianie.

Autorem artykułu jest marcel



Zatrzymaj i cofnij czas, to marzenie wielu osób. Wystarczy odpowiednio zadbać o dietę, aktywność fizyczną i wypoczynek. Oczywiście wiek metrykalny nie ulegnie zmianie, ale ten realny da sie obniżyć. Zacznij młodnieć już od dziś.

CO JEŚĆ
Jeśli chcecie wyglądać młodo to tajną broń masz tuż pod swoim nosem. Są eksperci którzy twierdzą, że można ją znaleźć w każdym sklepie spożywczym - w owocach, warzywach, zielonej herbacie. Jeśli oprócz diety zmodyfikujesz także tryb życia, masz szanse dożyć w zdrowiu nawet 120lat, o czym świadczą badania najdłużej żyjących nacji.

Wiek niejedno ma imię
Oznaki starzenia to nie tylko zmarszczki, wiotka skóra, dodatkowe kilogramy, ale także utrata pamięci, osłabienie funkcji mózgu oraz wzrost ryzyka pojawienia się chorób przewlekłych takich jak dolegliwości serca, osteoporoza, nowotwory. Aby je powstrzymać, wystarczy przyjąć założenia zdrowego stylu życia, do których należą: regularna aktywność fizyczna, odpowiednia dieta i dawka odpoczynku w postaci snu, atakze porzucenie nałogów, zwłaszcza palenia tytoniu. Wybory żywieniowe mają decydujące znaczenie dla opóżnienia starzenia i chorób związanych z wiekiem, a im szybciej zaczniesz ich dokonywać tym większa korzyść. Niektóre rodzaje żywności i napojów zawierają substancje zdolne do przedłużenia życia, są to przeciwutleniacze niszczące wolne rodniki które sprzyjają nie tylko powstawaniu zmarszczek lecz także chorób degeneracyjnych, takich jak: rak,osteoporoza, choroba Alzheeimera. Im dłużej wystawiasz się na działanie stresu oksydacyjnego (w organiźmie znajduje sie zbyt wiele wolnych rodników), tym bardziej nasila się stan zapalny na poziomie komórkowym. Wszystkie produkty żywnościowe dzielą sie na trzy kategorie: prozapalne, neutralne i przeciwzapalne. Dzięki nim można zwolnić starzenie na poziomie komórkowym przez wybór żywności działającej przeciwzapalnie i bogatej w antyoksydanty. Do niej zaliczają się kwasy omega-3 pochodzące z ryb morskich, warzywa i owoce oraz woda. Chociaż korzyści zdrowotnych dobrze zbilansowanego jadłospisu jest wiele, nie tylko on wpływa na proces starzenia się, ale także należy unikać stresu, żywności zawierającej duzo pestycytów i hormonów, promieniowania ultrafioletowego, aby nie osłabiać układu odpornościowego.

Zdrowe produkty odejmujące lat
To potężny przeciwzapalny czynnik. Jedz je częściej niż trzy razy w tygodniu.

Owoce i warzywa
Są siłą napędową przeciwutleniaczy. Ciesz się co najmniej pięcioma porcjami dziennie.

Produkty pełnoziarniste
To porcja błonnika obniżającego poziom cholesterolu, a także związków biologicznie czynnych (np. lignanów w razowych produktach) obniżających poziom cholesterolu lub chroniących organizm przed rozwojem raka. Zalecana dawka: minimum trzy porcje dziennie.

Rośliny strączkowe
Są niedocenianym sojusznikiem młodości. Zawierają minerały, witaminy i lekkostrawne białka. Dodawaj je do swojej diety 3,4 razy w tygodniu.

Jogurt
Ma wszystkie zalety produktów mlecznych, ale zawiera też probiotyki, które sprzyjają rozwojowi zdrowych bakterii w jelitach. Jedz jogurt z aktywnymi kulturami jako jedna z trzech porcji produktów mlecznych w ciągu dnia.

Orzechy
Doskonałe źródło witamin z grupy B, dobrych dla serca io mózgu. Zdrowe tłuszcze w orzechach przyczyniaja się do utrzymania sprężystości elestyny i kolagenu odpowiedzialnych za młody wygląd skóry. Orzechy są wysokokaloryczne, wystarczy więc jedna porcja dziennie.

Woda
Jest niezbędna do nawilżania skóry, mięśni, właściwego krążenia i usprawiania pracy wszystkich narzadów. 3,4 szklanki czystej wody dziennie to sprawnie pracujący organizm w kazdym wieku.

Zatrzymaj i cofnij czas dla swojego organizmu!

---

www.sport-marcel.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 16 stycznia 2011

Jak przeciwdziałać negatywnemu odziaływaniu własnych myśli?

Autorem artykułu jest Aneta Styńska



Z nastrojem i dobrym humorem jest przeważnie tak, jak ze zdrowiem. Dopóki jest wszystko dobrze, to traktujemy to, jako coś absolutnie oczywistego. Co więcej zupełnie nie zauważamy, że coś takiego jak “nastrój” mamy :) Już nawet w XVI wieku pisał o tym Jan Kochanowski...

Z nastrojem i dobrym humorem jest przeważnie tak, jak ze zdrowiem. Dopóki jest wszystko dobrze, to traktujemy to, jako coś absolutnie oczywistego. Co więcej zupełnie nie zauważamy, że coś takiego jak “nastrój” mamy :) Już nawet w XVI wieku pisał o tym Jan Kochanowski:

"Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz"

Ale jak już się “zepsujemy” to nasz nastrój psychiczny powoduje, że zaczynamy widzieć świat w czarnych, lub co najmniej ciemno szarych barwach. I to nie tylko jedno nieprzyjemne wydarzenie, ale całość doświadczanych życiowych zdarzeń. Zaczynamy uogólniać mówiąc “wszystko”, “zawsze”, “tylko ja mam tak źle”, “każdy ma lepiej”, “zawsze mi się to przytrafia”, itd. Takie uogólnianie, nie sprawi, że poczujemy się lepiej. Przeciwnie, spowoduje narastanie negatywnych odczuć, co może docelowo doprowadzić do nakręcania się spirali złego samopoczucia. A to już znacząco wpływa na nasz nastrój.

W stanie kryzysu emocjonalnego trudno jest być rzeczowym i pragmatycznym, bo to właśnie emocje biorą nad nami dowodzenie. A my im ulegamy, świadomie lub nieświadomie. Emocje pojawiają się zawsze, gdy ulegamy silnemu wydarzeniu (pozytywnemu lub negatywnemu). Im dana sytuacja jest dla nas bardziej osobista, tym gwałtowniej, mocniej i dłużej możemy na nią reagować. Jedynym plusem negatywnych emocji jest to, że równie szybko jak się pojawiają, to przemijają. Emocje nie są trwałe. Mogą jednak kumulować się i oddziaływać na nasz nastrój, który już jest stanem długotrwałym, ale o mniejszym nasileniu odczuwania.

Jeśli emocją negatywną będzie silny gniew, to docelowo może przeobrazić się on w długo okresowy smutek. Jeśli emocją pozytywną będzie radość, to docelowo może przeobrazić się w dobrostan wewnętrzny.

To co o sobie w danym momencie myślimy, wpływa na to, jak na siebie patrzymy, jak się oceniamy, jak wyglądamy, ale co ważniejsze, na to jacy będziemy w przyszłości. Każda myśl kreuje Twoją nową rzeczywistość. Jeśli myślisz o sobie negatywnie, to tak się czujesz. Zmiana myślenia na swój temat jest podstawą do przeprowadzenia wszelkich dalszych zmian w swoim życiu.

Jak przekonać siebie, że zwątpienie jest chwilowe i ma na celu utwierdzić Cię w Twoich postanowieniach?

Taki egzamin, z którego jasno wyjdzie czy naprawdę czegoś chcesz czy nie. Czy poddasz się i stwierdzisz, że faktycznie nie warto, czy też wyjdziesz zwycięsko z potyczki z samym sobą. Co przeważy - Twoja chęć do życia w szczęśliwości i spokoju wewnętrznym, czy codzienne potyczki na drodze do realizacji obecnej rzeczywistości?

“Niektóre myśli mogą ograniczać Twoją zdolność osiągnięcia tego, czego, jak mówisz, pragniesz. To, czego pragniesz, może bardzo różnić się od tego, na co uważasz, że zasługujesz. Powinieneś zwracać uwagę na swoje myśli, by móc zacząć eliminować te, wytwarzające takie doświadczenia, których nie chcesz mieć w swoim życiu.


Zauważ, że każda skarga jest afirmacją, przywołaniem czegoś, czego jak uważasz, nie chcesz w swoim życiu. Ilekroć unosisz się gniewem, potwierdzasz (nieświadomie - przypis A.S.), że chcesz doświadczać więcej gniewu. Ilekroć czujesz się ofiarą, potwierdzasz (nieświadomie - przypis A.S.), że nadal chcesz czuć się ofiarą. Jeśli masz poczucie, że życie nie ofiarowuje Ci tego, czego chcesz od świata, jest pewne, że nigdy nie otrzymasz dobrodziejstw, ktore daje ono innym - tj. nigdy, dopóty nie zmienisz swojego sposobu myślenia i mówienia.” - L.L.Hay “Możesz to zrobić”


Jak przeciwdziałać negatywnemu odziaływaniu własnych myśli?

Zdziwisz się, jakie to proste! :)
Jak zapewne pamiętasz, będąc w dołku życiowym czy sytuacji kryzysowej, niemal wszystko widzi się w ponurych barwach. I to czarnowidztwo utrwala się w człowieku z każdą chwilą czy dniem bardziej. Aby przestać się doprowadzać do takiego stanu, wystarczy mieć świadomy wgląd w swoją przeszłość - i tą bliższą i tą dalszą. Co więcej nie trzeba w tym celu rozpisywać się, prowadzić latami pamiętników, skrupulatnie zapisywać co i jak. Wystarczy umieć liczyć do 10 :)

O co chodzi?
Polecam Ci prosty używanie prostego, a co więcej darmowego automonitoringu "Moje zadowolenie z życia" z którego możesz dowolnie korzystać. Wystarczy wejść na tę stronę >>

Automonitoring fantastyczne narzędzie autodiagnostyczne, które pomoże Ci lepiej poznać siebie i zrozumieć, czemu czasem czujesz się lepiej, a czasem gorzej. Możesz w nim codziennie wypełniać swoje odczucia pod względem zadowolenia z całokształtu swojego życia psychicznego oraz życia erotycznego na dany dzień. To pozwoli Ci zaobserwować na ile podlegasz wahaniom nastroju związanym z sytuacją życiową lub meteorologiczną.

Wystarczy, że wpiszesz wartość od 1 do 10 (czyli od najniższej do najwyższej) i klikniesz "Dodaj". A system będzie automatycznie przygotowywał dla Ciebie wykresy z całego okresu prowadzonych przez Ciebie obserwacji. Swoje wyniki satysfakcji z życia i satysfakcji z życia erotycznego możesz oglądać łącznie na jednym wykresie, lub na dwóch niezależnych wykresach. Jak wolisz.

Zaznaczając codziennie (czy nawet raz na 2-3 dni) swój nastrój, możesz zaobserwować, jaka tendencja jest dla Ciebie trwała i na tej podstawie starać się modyfikować swoje odczucia w taki sposób aby Twoje życie, Twoje samopoczucie z każdym dniem stawało się trwale lepsze. Zajmie Ci to dosłownie >> 30 sekund każdego dnia << . To najmniej czasochłonna inwestycja, dzięki której możesz zyskać świadomy wgląd w siebie. A to jest naprawdę bezcenne i bardzo rozwojowe. Widząc, jaki nastrój przeważa w Twoim życiu, możesz go już tylko uleszać. Kiedy zmienisz swoje myśli na swój temat, zmieni się absolutnie wszystko w Twoim życiu. :) Sięgnij po lepsze życie.


---

Aneta Styńska,
psycholog
psychorada.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sukces a nasza inteligencja

Autorem artykułu jest Aneta Styńska



"Sukces w życiu zależy nie tylko od intelektu, lecz także od umiejętności kierowania emocjami"
Daniel Goleman

Co to jest inteligencja emocjonalna?

Jeszcze w latach 80. XX wieku inteligencję sprowadzano do zdolności czysto intelektualnych. Obecnie uważa się, że inteligencja...
"Sukces w życiu zależy nie tylko od intelektu, lecz także od umiejętności kierowania emocjami"
Daniel Goleman


Co to jest inteligencja emocjonalna?

Jeszcze w latach 80. XX wieku inteligencję sprowadzano do zdolności czysto intelektualnych. Obecnie uważa się, że inteligencja współdziała ze zdolnościami w sferze emocjonalnej, motywacyjnej, interpersonalnej.
Inteligencja emocjonalna według definicji zaczerpniętej z wikipedii (pl.wikipedia.org) to "zdolność rozpoznawania uczuć własnych i uczuć innych osób, zdolności motywowania się i kierowania emocjami, zarówno własnymi, jak i osób innych". Są to zdolności odmienne od inteligencji czysto intelektualnej, ale je uzupełniające.


W jaki sposób inteligencja emocjonalna pomaga odnieść sukces w życiu?

Żyjemy w czasach, które przyniosły nowe zasady oceny naszej pracy. Mierzy się nas nową miarą nie tylko według tego, jacy jesteśmy bystrzy, jakie mamy przygotowanie czy wiedzę fachową, ale także jak dajemy sobie radę z samymi sobą i z innymi. Miarę tę coraz częściej stosuje się przy podejmowaniu decyzji o zwolnieniach lub awansach.


Można być niezwykle inteligentnym człowiekiem i być bardzo daleko od sukcesu w życiu tak prywatnego jak i zawodowego, właśnie z powodu bardzo niskiej inteligencji emocjonalnej...

Jak już wiemy, inteligencja emocjonalna to umiejętność radzenia sobie z własnymi emocjami i zdolność rozumienia innych ludzi. Ma ona również decydujące znaczenie w kwestii tworzenia dobrych relacji ze swoim otoczeniem i poczucia spełniania się w życiu.

Ponieważ decyduje o umiejętności realizacji wyznaczonych sobie celów jeszcze bardziej niż iloraz inteligencji IQ - inteligencja emocjonalna jest szczególnie ważnym czynnikiem decydującym o sukcesie.


Dlaczego tak jest? O sukcesie bardziej decydują cechy osobowości, takie jak np. inicjatywa i umiejętność współdziałania, zdolność przystosowania się, czy dar
przekonywania. W praktyce wygląda to tak, że nasze emocje decydują o tym, jaki pożytek zrobimy ze swojego intelektu.

Dlatego ważniejszym czynnikiem w osiąganiu sukcesu jest inteligencja emocjonalna, a nie iloraz inteligencji IQ.

Ważne jest zatem to, jaką inteligencją wykazujemy się w swoim życiu emocjonalnym. Badania wykazały, że osoby z wysokim ilorazem IQ przeważnie kiepsko dawały sobie radę w pracy,a te z miernym - pracowały bardzo dobrze. Często ludzie o wybitnej inteligencji postępują irracjonalnie, wręcz bardzo głupio. Wynika to m.in. z faktu, że nie radzą sobie ze swoimi emocjami.

Na inteligencję emocjonalną według Golemana składa się pięć kompetencji emocjonalnych i społecznych. Są to:

- samoświadomość - obiektywne ocenianie własnej sytuacji, wiedza o swoich stanach wewnętrznych, preferencjach, możliwościach i ocenach intuicyjnych, poprawna samoocena, wiara w siebie, tj. silne poczucie własnej wartości i świadomość swoich możliwości i umiejętności;
- samoregulacja - panowanie nad własnymi emocjami, impulsami i możliwościami czyli samokontrola, utrzymywanie norm uczciwości i prawości, sumienność, elastyczność w dostosowywaniu się do zmian, innowacyjność;
- motywacja - skłonności emocjonalne, które prowadzą do nowych celów lub ułatwiają ich osiągnięcie, zaangażowanie, inicjatywa, optymizm;
- empatia - uświadamianie sobie uczuć, potrzeb i niepokojów innych osób, czyli świadomość społeczna - analizowania sytuacji z punktu widzenia innych, rozumienie innych,
- umiejętności społeczne - umiejętność wzbudzania u innych pożądanych reakcji, czyli wpływanie na innych, zawieranie porozumień, łagodzenie konfliktów, przewodzenie, tworzenie więzi, współpraca i współdziałanie, umiejętności zespołowe.


Ludzie potrafiący korzystać z tych umiejętności osiągają sukcesy tam, gdzie inni ponoszą porażki. Inteligencja emocjonalna pozwala kontrolować własne zachowanie, radzić sobie w relacjach z innymi i podejmować w życiu takie decyzje, które dają pożądane rezultaty.

Posiadając wysoki poziom inteligencji emocjonalnej będziesz umiał pokonywać barierę pomiędzy emocjami i rozsądkiem. Ponadto zrozumiesz emocje nie tylko swoje, ale i innych, aby być lepszym partnerem w pracy i życiu prywatnym jak i rodzicem.


Inteligencja emocjonalna jest bardzo bliska pojęciu dojrzałości życiowej. W przeciwieństwie do inteligencji w tradycyjnym znaczeniu możemy się jej uczyć i rozwijać ją przez całe życie.

Aby zacząć od zaraz możesz zapisać się na internetowy kurs, który szybko i w łatwy sposób nauczy Cię zarządzać swoimi emocjami. Szczegóły
---

Aneta Styńska,
psycholog
psychorada.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sekrety zwalczania stresu

Autorem artykułu jest Aneta Styńska



Co to jest stres? Stres można określić jako reakcję organizmu na wszelkie stawiane mu zadania. Takim zadaniem może być zarówno próba zdobycia pracy, jak również przystosowanie się organizmu do funkcjonowania w warunkach zewnętrznych np. w hałasie. Czy stres zawsze jest zły? ...

Co to jest stres?

Stres można określić jako reakcję organizmu na wszelkie stawiane mu zadania. Takim zadaniem może być zarówno próba zdobycia pracy, jak również przystosowanie się organizmu do funkcjonowania w warunkach zewnętrznych np. w hałasie.


Czy stres zawsze jest zły?

Stres jest naturalną, nieuniknioną częścią naszego życia, dlatego towarzyszy każdemu z nas. Jest reakcją na codzienne wyzwania i życiowe zmiany - nie tylko negatywne, ale i pozytywne. Stresujący może być egzamin na studia, ale również pierwsze spotkanie z sympatią.

Pewien optymalny poziom stresu jest niezbędny dla efektywnego funkcjonowania człowieka, ponieważ działa na nas mobilizująco. Zbyt niski poziom stresu powoduje spadek motywacji, apatię i znudzenie. Lecz zbyt wysoki napięcie, trudności z koncentracją, lęk i fizyczne zmęczenie.

To nie sam stres jest niebezpieczny dla człowieka, ale to jak na niego reagujemy.

Nietrudno przywołać w pamięci stresujące wydarzenia. Prawdopodobnie byliśmy przerażeni, często agresywni, trudno nam było zebrać myśli, sądziliśmy, że to się nigdy nie skończy.

Stres prowadzi często także do zmian w zachowaniu takich jak m.in.:
· objadanie się, czy odwrotnie brak apetytu,
· palenie papierosów,
· nadużywanie alkoholu,
· obgryzanie paznokci,
· zaburzenia snu,
· łatwe wpadanie w gniew,
· unikanie kontaktów z ludźmi.

Wszystkie te czynniki mają negatywny wpływ nie tylko na nasze zdrowie i życie, ale także na życie naszych bliskich.


Jak sprawdzić, czy potrafisz kontrolować stres?

Jednym ze wskaźników jest poziom zmęczenia, jaki osiągnęliśmy. Odpowiedz sobie na pytanie: czy jesteś w stanie zregenerować swoje siły w ciągu doby? Jeśli tak, potrafisz trzymać stres na smyczy. Jeśli potrzebujesz więcej czasu - oznacza to, że zaczyna on tobą rządzić.


Czy zatem ze stresem można walczyć?

Często wobec własnego stresu i stanu psychiki przyjmujemy postawę bezradności. Natomiast psychika człowieka jest mechanizmem zdolnym do samonaprawy i regeneracji.

Niezwykle ważne jest poznanie naszych indywidualnych reakcji na sytuacje stresujące. Pozwoli nam to na natychmiastowe zadziałanie, zanim poziom stresu dojdzie do poziomu, który przerośnie nasze możliwości poradzenia sobie z nim.


Od czego zacząć?

- Niezwykle ważne jest abyś zdał sobie sprawę, że jesteś odpowiedzialny za swój własny poziom stresu.
- Warto również zastanowić się skąd stres się bierze, i jakie czynniki go wywołują?

Jednym ze źródeł stresu są niewątpliwie wszelkie zmiany życiowe. Czy mamy zatem unikać zmian? Oczywiście, że nie. Musimy jednak być świadomi tego jak one wpłyną na nas.

Nierzadko w sytuacjach stresujących pomaga pozytywne myślenie, nastawienie, przypominanie sobie pomyślnych sytuacji i osiągnięć, sposób w jakim myślisz o wydarzeniu czy świecie. Można we własnej głowie zredukować wagę wydarzenia, niepewność, a tym samym zmniejszyć poziom stresu. Pomocne bywa też kontrolowanie oddechu czy relaksacja mięśniowa.

Przy radzeniu sobie ze stresem najlepsza i najskuteczniejsza jest profilaktyka.


Już teraz spróbuj wyciszyć swój umysł.

Pomogą ci w tym poniższe porady:
1. Rozładuj nagromadzone emocje przez kontakt z naturą.
2. Zajmij się czymś, co sprawia Ci przyjemność - idź na spacer, posłuchaj relaksującej muzyki.
3. Stosuj techniki relaksacyjne - spróbuj medytacji lub kontrolowania oddechu.
4. Uprawiaj sport - przecież w "zdrowym ciele - zdrowy duch".
5. Zdrowo się odżywiaj i unikaj używek, które często pogłębiają stres.
6. Śmiej się! Śmiech burzy napięcie, rozjaśnia Twoją twarz,rozluźnia mięśnie, przywraca obiektywizm i ożywia nadzieję.
7. Zadbaj o sposób życia - śpij odpowiednio długo, zaplanuj czas na rozrywkę, unikaj hałasu.
8. Nie bierz za dużo spraw na swoje barki. Stawiaj sobie realistyczne cele - ustal co chcesz osiągnąć i w jakim czasie. Sporządź plan działań, ale nie bądź dla siebie zbyt wymagający.
9. Naucz się lepiej gospodarować czasem - sporządzaj plan dnia,a nawet tygodnia, spis rzeczy, które masz do załatwienia bardzo pilnie i takich, które mogą jeszcze zaczekać. Zorganizuj dobrze miejsce pracy.
10. Nie zapominaj o odpoczynku. Nie mieszaj tego czasu z innymi zajęciami.
11. Zaakceptuj siebie ze wszystkimi zaletami i wadami. Pamiętaj, że nikt nie jest doskonały! (Choć doskonalenie jest wskazane).Nie staraj się być perfekcjonistą - każdy popełnia błędy. Bądź dla siebie tolerancyjny.
12. Oczekuj najlepszego. Nawet jeżeli spotka Cię rozczarowanie, czas przed nim przeżyjesz bez stresu.
13. Naucz się mówić "nie"!

To tylko kilka porad, które pomogą Ci zredukować stres do optymalnego poziomu i zacząć nowe życie. Aby dowiedzieć się więcej i zacząć zwalczać stres już w zarodku polecam
świetne książki, które znajdziesz je w internetowej księgarni:

Relaksującej lektury!

---

Aneta Styńska, psycholog Pracownia psychologiczna Wortal informacji psychologicznej Wirtualna książka


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy depresja może być także Twoim problemem?

Autorem artykułu jest Aneta Styńska



Co roku prawie milion ludzi na świecie umiera z powodu depresji najtragiczniejszą, bo samobójczą śmiercią. Jest to choroba bardzo niebezpieczna, która pozbawia radości i sensu życia... Jakie mogą być przyczyny depresji? Na co dzień człowiek współczesny narażony jest na różnorakie stre...

Co roku prawie milion ludzi na świecie umiera z powodu depresji najtragiczniejszą, bo samobójczą śmiercią. Jest to choroba bardzo niebezpieczna, która pozbawia radości i sensu życia...


Jakie mogą być przyczyny depresji?

Na co dzień człowiek współczesny narażony jest na różnorakie stresy, staje wobec wielu wyzwań nieraz ponad jego siły i wytrzymałość. Prawdziwa radość życia jest dziś zjawiskiem coraz rzadszym, ustępuje miejsca smutkowi i przygnębieniu.Ten zaś
przekracza często granice naszej tolerancji, dlatego człowiek popada w depresję. Ta choroba czyni spustoszenie w uczuciach, emocjach, kontaktach międzyludzkich, opanowuje wolę i może popchnąć do samozagłady.

Depresja, ma wiele bezpośrednich przyczyn i przyobleka rozmaite maski. Trudno czasem o diagnozę, od trafności której zależy wiele, a przynajmniej dalsze rokowania i skuteczność przeciwdziałania, stąd strach przed tą chorobą. W ostatnich latach uczeni odarli depresję z mitu choroby nieobliczalnej i nieuleczalnej. Postępu, jaki dokonał się w jej poznawaniu, nie da się porównać z żadnymi innymi osiągnięciami w dziedzinie psychiatrii. Im więcej wiemy o depresji, tym łatwiej ją obłaskawić, opanować jej niszczącą siłę.


Kto cierpi na depresję?

Każdy z nas, w dowolnym momencie życia może zetknąć się z tą chorobą. Czasem nie ma żadnego szczególnego powodu dla obniżenia nastroju lub smutku - depresja nie musi być wywołana okolicznościami zewnętrznymi. Choroba ta może rozwinąć się także wtedy, gdy życie toczy się zwykłym trybem.


Jak rozpoznać, że to już depresja?

Depresja to coś innego niż tylko przejściowe pogorszenie nastroju. Choroba ta może utrzymywać się tygodniami lub miesiącami, przy czym jej powszechnie znane objawy - takie jak smutek i brak energii - towarzyszą innym symptomom:

· Trudności z myśleniem, skupieniem uwagi i podejmowaniem decyzji, pesymizm
· Niezdolność do wyrażania myśli i emocji
· Zmiana apetytu, szybka utrata masy ciała lub przybranie na wadze
· Zaburzenia snu, polegające na przykład na zbyt wczesnym budzeniu się lub na istnieniu znacznie zwiększonej potrzeby spania
· Spowolnienie reakcji fizycznych i/lub słownych
· Poczucie winy lub braku własnej wartości
· Uczucie stałego zmęczenia lub braku energii
· Myśli samobójcze

Często bardzo trudno prawidłowo rozpoznać chorobę. Wielu z nas niejednokrotnie w ciągu swojego życia doświadcza przygnębienia, smutku czy chandry, ale nie musi to oznaczać, że jesteśmy chorzy na depresję.

Z drugiej strony w naszym otoczeniu znajduje się wiele osób, które są nieświadome, że dziwny stan w jakim znajdują się np. irytacja, nerwowość, bezsenność, przygnębienie, apatia - to nie przemęczenie pracą, przesilenie wiosenne, brak urlopu - ale właśnie depresja.


Jak można pomóc osobom dotkniętym tą chorobą?

Dlatego ważne jest aby posiadać jak najszerszą wiedzę o tej chorobie, korzystać z ogólnie dostępnych informacji na temat depresji, aby jak najszybciej zdiagnozować chorobę i rozpocząć leczenie. Depresja jest chorobą, którą można skutecznie i trwale wyleczyć. Specjalistyczną terapią depresji zajmują się psychiatrzy i psychoterapeuci.

Jednak każdy z nas może sam sięgnąć po książki i artykuły opisujące dokładnie chorobę i poradniki proponujące sposoby i techniki, które umożliwiają wyleczenie.


Nie pozwól by ta choroba dopadła i Ciebie!

---

Aneta Styńska, psycholog Pracownia psychologiczna Wortal informacji psychologicznej Wirtualna książka


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Inteligencja Twojego dziecka, czyli co każdy mądry rodzic wiedzieć powinien.

Autorem artykułu jest Jolanta Valentin



Każde dziecko posiada naturalne uzdolnienia, rodzi się z " ziarnem geniuszu". Jak obudzić w dziecku geniusza? Jak wesprzeć rozwój intelektualny dziecka?
Dziecko - cudowna mała istotka, która ma w sobie pokłady niesamowitych możliwości oraz kryje w sobie ogromny potencjał.

Dzieci są szczególnym skarbem. To w ich środku skrywają się ukryte talenty, w których odkryciu pomóc może inteligentny rodzic. Każde jest jedyne, wyjątkowe.

Krucha istotka jaką jest noworodek jest radością dla rodziców i rodziny. Jest też ogromnym wyzwaniem. To rodzice odpowiadają za rozwój swojego dziecka. Za to czy będzie ono rozwijało swoją inteligencję, czy też ten proces zostanie zahamowany.

Według brytyjskiego specjalisty Tony-ego Bazana każdy posiada naturalne uzdolnienia, rodzi się z " ziarnem geniuszu". Jednak ten cudowny dar u większości z nas nie został wydobyty, ukształtowany, czy należycie wykorzystany w okresie najlepiej do tego przeznaczonym, czyli w dzieciństwie.

Aby pomóc dziecku w odkryciu jego talentów, trzeba najpierw dziecko poznać.

W obecnym świecie wiele słyszy się o problemach wychowawczych o wrodzonych wadach, przypadłościach. Czytając czasopisma poświęcone dzieciom, ich rozwojowi należy podchdzić do opisów chorób i przypadłości z przymrużeniem oka. Nie należy jednego czy dwóch syndromów zauważonych u swojego dziecka poczytywać za oznaki chorobowe. Takie podejście może bardziej zaszkodzić niż pomóc w rozwoju małej istotki. Bardzo łatwo jest stwierdzić (wydać wyrok) - moja córka jest nadpobudliwa, mój syn jest nieśmiały. Gorzej jest później już dorosłym ludziom walczyć z etykietkami nadanymi im przez ich bliskich.


Zauważyłeś jaka jest dysproporcja pomiedzy wielkością głowy dziecka w stosunku do jego ciała? Dzieci w porównaniu z osobami dorosłymi mają stosunkowo duże głowy. Dzieje się tak ponieważ mózg człowieka powiększa się o wiele szybciej niż inne jego organy. W wieku 5 lat wielkość mózgu dziecka odpowiada 80% wielkości mózgu dorosłego człowieka, w wieku 10 lat stosunek ten wynosi już prawie 1:1. Wraz ze wzrostem mózgu wzrasta ilość połączeń nerwowych pomiędzy neuronami. To od ich ilości zależy późniejsza łatwość uczenia się.

I dlatego tak ważne jest wspomaganie rozwoju dziecka od jego pierwszych dni.

Na rozwój połączeń między komórkami nerwowymi ma wpływ środowisko w jakim dziecko się wychowuje. Jeśli maluch będzie wystawiony na wiele rónżnorodnych, ciekawych i stymulujących bodźców, będzie miał większe szanse w pełni rozwinąć i wykorzystać swój potencjał. To wychowanie rozstrzygnie o tym jak dziecko będzie radziło sobie w dorosłym życiu oraz czy będzie łatwo przyswajało wiedzę.

Bardzo ważne są też funkcje spełniane przez nasze obydwie półkule. Lewa jest odpowiedzialna za język, logiczne myślenie, cyfry, organizację, planowanie, analizę. Prawa odpowiada za wyobraźnię, widzenie obrazów, muzykę, rytm, emocję, syntezę. Efektywne przyswajanie wiedzy następuje w momencie zaprzęgnięcia do pracy prawej i lewej półkuli mózgu.

Praktyka:

Aby dziecku ułatwić poznawanie nowych rzeczy należy je odonosić do tych, które dziecko już wcześniej poznało. Np poziomka to mała truskawka. Tłumacząc w ten sposób dziecku ułatwimy mu szybko połączyć poziomkę z poznaną wcześniej truskawką. Jednocześnie nauczymy dziecko efektywnego sposobu nauki na czas wieku szkolnego czyli naukę bazującą na skojarzeniach.

Warto metodę tę stosować w zabawach.

Ćwiczenia fizyczne takie jak skłony do prawej i potem lewej nogi, skręty w pozycji leżącej - prawa noga do lewej ręki i na odwrót wspomagają współpracę obu półkul mózgowych.

A co powiesz na śpiewane rymowanki połączone z klaskaniem, ruchem? Dzięki zaangażowaniu ruchu, słów i melodii dziecko będzie w stanie szybko zapamiętać przekazywane mu w czasie takiej zabawy czynności.

Do dbania o rozwój dziecka dodaj pokarmy, które wspomagają pracę mózgu ich spis znajdziesz w dziale Dieta intelektualistów.
Oprócz odpowiedniej diety ważna dla dziecka jest odpowiednia ilość ruchu na świeżym powietrzu, która wspomaga refleks i kreatywność małego człowieka.

Śmiej się razem z dzieckiem. Śmiech poprawi Wam obojgu krążenie, dotleni i zrelaksuje mózg co ułatwi przyswojenie nowych wiadomości.

Słuchaj z dzieckiem muzyki klasycznej - Mozarta, Bacha. Muzyka klasyczna ma dobroczynne działanie na naszą sprawność umysłową.

---

Tekst został opracowany na podstawie ebooka: Inteligencja Twojego dziecka. Jolanta Gajda

Sekrety Umysłu


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Starzenie się

Autorem artykułu jest Andrzej Banach



Jak spowolnić niszczycielski proces starzenia się? Normalne starzenie się jest spowodowane ukrytymi niedoborami, które można z łatwością uzupełnić.

Witaminy i minerały są po to, aby pomóc Ci uchronić się przed chorobami wieku starczego. W rzeczywistości starzenie się samo w sobie - i choroby z nim związane - w dużym stopniu są dalece zaawansowaną chorobą spowodowaną niedoborem witamin.

Witaminy i minerały przeciwdziałają starości głownie w ten sposób, że pobudzają aktywność antyoksydacyjną, pomagając niszczyć wolne rodniki, które są główną przyczyną starzenia się.

Liczne witaminy i minerały współdziałają ze sobą, aby chronić nas przed starością.

Nie ma jednej cudownej witaminy czy minerału, które same w sobie zapewniłyby nam młodość. Wiele badań dowodzi, iż antyoksydanty działają lepiej w grupie niż pojedynczo.

Starzenie się to przede wszystkim poważna, postępująca choroba wynikająca z różnych niedoborów. Zaczyna się ona w wieku dorosłym, nabiera tempa w wieku średnim, a po pięćdziesiątce postępuje wielkimi krokami. Można jej zapobiegać, a nawet odwracać jej skutki w zdumiewającym stopniu, zachowując i odzyskując młodość oraz wigor i przedłużając sobie życie.

Witaminy, minerały, zioła i właściwa dieta skutecznie hamują proces starzenia!

Jeśli chcesz zwalczyć groźne wolne rodniki, które kradną ci zdrowie, szukaj antyoksydantów!

Już teraz masz do dyspozycji trzy sposoby, aby powiększyć swój arsenał antyoksydantów przeciwdziałających starości.

- Pierwszym, najbardziej oczywistym środkiem zapobiegawczym jest spożywanie dużej ilości antyoksydantów, co zagwarantuje że ich poziom we krwi, a zatem i w twoich komórkach będzie wysoki.

- Po drugie, możesz zrezygnować ze spożywania produktów łatwo utleniających się, czyli takich, których budowa chemiczna zmienia się pod wpływem wszechobecnego tlenu.

- Trzeci sposób to przyjmowanie suplementów diety, ziół, witamin i produktów żywnościowych, które pośrednio pobudzają wydzielanie enzymów aktywujących usuwanie toksyn z ciała, co niszczy wolne rodniki.

Karmiąc swoje komórki antyoksydantami, podajesz im niezwykle skuteczny eliksir młodości.

---

http://jedrus3715.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Cholesterol-jak walczyć z jego nadmiernym stężeniem

Autorem artykułu jest Szymon Barth



Bardzo wiele osób w społeczeństwie polskim i nie tylko ma problemy ze zwiększonym stężeniem cholesterolu we krwi. Badania potwierdziły, że jemy za tłusto. Około 15-20% ludności w krajach uprzemysłowionych cierpi na chorobę zwaną hiperlipidemią, czyli nadmiar tłuszczu we krwi.

Cholesterol jest takim składnikiem, który jest wytwarzany przez nasz organizm i należy do normalnych składników naszej krwi. Wytwarzają go wszystkie narządy, a szczególnie wątroba. Jedyny wniosek jaki się nasuwa to taki, że organizm nie potrzebuje abyśmy dostarczali mu cholesterol wraz z pokarmem. Niestety dzieje się tak ,że poprzez nieprawidłową dietę dostarczamy organizmowi zbyt dużo cholesterolu i stężenie we krwi tego składnika znacznie wzrasta. DLATEGO ZAWARTOŚĆ TŁUSZCZÓW W POŻYWIENIU NIE POWINNA PRZEKRACZAĆ 30% ZAPOTRZEBOWANIA ENERGETYCZNEGO. Należy także kontrolować spożywanie węglowodanów, których powinno być około 60% zapotrzebowania energetycznego. Jeżeli będzie ich nadmiar organizm przekształci je w tłuszcze. Na całkowitą zawartość cholesterolu we krwi składa się tzw. Cholesterol LDL(zły) i cholesterol HDL(dobry). Pierwszy z nich LDL uszkadza ściany naczyń krwionośnych, natomiast HDL ma właściwości ochronne. Zbyt duże stężenie cholesterolu sprzyja także chorobom naczyń wieńcowych, udarom mózgu i zawałom serca.

Tłuszcze są niezbędne w naszej diecie, gdyż to właśnie one budują błony komórkowe, komórki nerwowe i hormony steroidowe. Poza tym w tłuszczach są rozpuszczalne niektóre witaminy (A,D,E,K). Tłuszcze służą także jako źródło energii do długo trwającej pracy. Podsumowując: samo spożywanie tłuszczów nie stanowi problemu zdrowotnego, istotna jest ich ILOŚĆ I JAKOŚĆ.

PROFILAKTYKA

- OGRANICZMY ZAWARTOŚĆ CHOLESTEROLU W POŻYWIENIU

- ZJADAJMY MNIEJ TŁUSZCZÓW POCHODZENIA ZWIERZĘCEGO BO WŁAŚNIE W NIM ZNAJDUJE SIĘ CHOLESTEROL, KTÓREGO NATOMIAST NIE MA W TŁUSZCZACH POCHODZENIA ROŚLINNEGO.

- SPOŻYWAJMY DUŻO OWOCÓW I WARZYW, ZIÓŁ, ORZECHÓW, PRODUKTÓW PEŁNOZIARNISTYCH

- UNIKAJMY CUKRU, SŁODYCZY BARDZO DROBNO ZMIELONYCH MĄK, KONSERW

- ZWRÓĆMY UWAGĘ NA UKRYTY TŁUSZCZ: NP. W CZEKOLADZIE, KIEŁBASIE, PIECZYWIE.

- PIJMY ZIELONA CHERBATĘ, KTÓRA ZMNIEJSZA STĘŻENIE „ZŁEGO CHOLESTEROLU” LDL WE KRWI. PIJMY JĄ WIĘC DO KAŻDEGO POSIŁKU.

- SAMA DIETA TO JEDNO. WYSIŁEK FIZYCZNY(BIEGANIE, JAZDA NA ROWERZE, PŁYWANIE) LUB INNE WZMAGAJĄCE RUCH POMAGAJĄ W ZMNIEJSZENIU LUB UTRZYMANIU W NISKIM POZIOMIE STĘŻENIA CHOLESTEROLU WE KRWI.

ZDROWIA!!!

---

Inus, www.badzzdrowy.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Opis przykładowego zabiegu bioenergoterapii

Autorem artykułu jest Bartłomiej Pokora



W celu przybliżenia osobom, które nigdy nie korzystały ze wsparcia bioenergoterapeuty, tego jak wygląda bioenergoterapia w praktyce, przedstawiam poniżej opis przykładowego zabiegu.

Każdy zabieg, który przeprowadzam w jakimś stopniu różni się od innych.
W bioenergoterapii stosuję różne techniki terapeutyczne. Przebieg zabiegu w znacznej mierze zależy od rodzaju dolegliwości, energetycznej typologii oraz indywidualnych potrzeb pacjenta. Jednakże zabieg wykonywany po raz pierwszy ma zazwyczaj ustalony przebieg. Opisany poniżej zabieg był pierwszym zetknięciem się z bioenergoterapią dla Pani Elżbiety (imię zostało zmienione dla zachowania anonimowości pacjentki).

Spotkanie rozpoczęło się od rozmowy i diagnozy bioenergetycznej czyli lokalizacji u Pani Elżbiety miejsc o zaburzonej strukturze energetycznej mogących mieć wpływ na całościowe osłabienie funkcjonowania organizmu. Każde zaburzenie może być efektem nadmiaru lub niedoboru energii. Należy podkreślić, że bioenergoterapeuta nie jest uprawniony do stawiania diagnoz medycznych, a jedynie energetycznych. Obszary zaburzone energetycznie zazwyczaj pokrywają się z miejscami uważanymi przez medycynę klasyczna za chore. Aby sprawdzić czy w organizmie występują zaburzenia bioenergetyczne, wyczuwałem rękoma (przesuwając je w odległości kilku cm od ciała) obszary ciała, które „promieniowały” w inny sposób niż reszta ciała. U Pani Eli wyczułem dużą ilość gęstej, „twardej” energii nad głową, nadmiar energii (którą można określić jako gorącą, czerwoną) w okolicach gardła oraz wychłodzenie i obniżony poziom energetyczny w obszarze podbrzusza. Z praktyki wiedziałem, że taki obraz często spotykany jest u osób doświadczających częstych bólów głowy i u osób z nadczynnością tarczycy, zapytałem więc pacjentkę czy potwierdza moją hipotezę. Ze zdziwieniem przyznała, że bóle głowy oraz stwierdzona przez lekarza nadczynność tarczycy to główne problemy, które chciałaby przezwyciężyć. Kiedy następnie odczułem nieprzyjemne, kłujące promieniowanie z jej prawego kolana, zapytałem czy miewa dolegliwości z nim związane. Pani Ela potwierdziła, że kilka miesięcy wcześniej doświadczyła kontuzji kolana i od tego czasu miewa częste bóle.

Przeszedłem następnie do drugiego etapu diagnozy bioenergoterapeutycznej - diagnozy pola energetycznego, czyli aury eterycznej i astralnej. Podobnie jak wcześniej, używając uwrażliwionej dłoni, stwierdziłem, że aura eteryczna wykraczała o ok. 1,3 m poza ciało fizyczne, a aura astralna sięgała ok. 1 m dalej, co świadczyło o ponadprzeciętnym poziomie ogólnej energetyki. Aura astralna była koloru jasno-zielono-fioletowego z domieszką koloru pomarańczowego. Zapytałem Panią Elżbietą, czy postrzega siebie jako osobę często myślącą o innych, lubiącą się nimi opiekować, podejmującą niekiedy działania altruistyczne (takie przesłanki daje m. in. kolor jasno-zielony w aurze) oraz dbającą o własny rozwój duchowy, doświadczającą poczucia jedności z innymi, pracującą nad zrozumieniem lub osiągnięciem wyższego poziomu istnienia (to częsta symbolika koloru fioletowego w aurze). Potwierdziła moje spostrzeżenia płynące z oglądu aury. Dostrzegłem również pewne symboliczne kształty w aurze, które były przedmiotem dalszej interpretacji i analizy w trakcie naszych następnych wspólnych spotkań.

Ostatni etap diagnozy bioenergoterapeutycznej stanowi diagnoza ośrodków energetycznych. Jak zawsze, rozpocząłem od identyfikacji czakr dominujących oraz czakr najbardziej zaburzonych. Dłonią wyczuwałem ich rozmiar (zasięg promieniowania energetycznego wykraczającego poza ciało fizyczne), a przy pomocy wizualizacji weryfikowałem kolory ich wibracji (cechy, rodzaj energii). Zwróciło moją uwagę energetyczne lekkie osłabienie czakry pierwszej i nieco silniejsze czakry drugiej (sprawiającej wrażenie chłodnej) oraz bardzo silny poziom wibracji czakry gardła (o kolorze niebiesko-czerwono-pomarańczowym) oraz czakry trzeciego oka, w której oprócz koloru indygo dostrzegalne były też czerwonawe przebłyski. Obniżony poziom czakry pierwszej oraz wzmożona działalność czakry szóstej, która emanowała energią z czerwonymi błyskami, jak również zaobserwowany wcześniej nadmiar gęstej energii nad głową sugerowały możliwe zaburzenia nastroju i towarzyszące im uciążliwe poczucie napięcia, niepokoju, zaabsorbowanie intensywnym myśleniem, analizowanie problemów, zachowań, poczucie osłabienia, zmęczenia, ewentualne problemy ze snem, bóle głowy, itp. Pani Elżbieta potwierdziła, że minione tygodnie były dla niej źródłem silnego stresu, niepokoju i bezsenności. Kolory, którymi świeciła czakra gardła oraz obecność koloru pomarańczowego w aurze jednoznacznie potwierdzały problemy związane z tarczycą oraz wskazywały na przyjmowanie środków hormonalnych. Zaobserwowane osłabienie drugiej czakry świadczyło o pewnym zmniejszeniu aktywności seksualnej i/lub kreatywności. Na życzenie Pani Eli wykonałem rysunek czakr i aury wraz z zaburzeniami energetycznymi i dokonałem ich dokładnej interpretacji.

Po zakończeniu diagnozy przeszliśmy do drugiej części zabiegu - właściwej bioenergoterapii. Na początku dokonałem oczyszczenie ciała astralnego i eterycznego z niepotrzebnej, zużytej, głównie szarej energii oraz odprowadziłem energię z miejsc, gdzie był jej nadmiar do miejsc wykazujących deficyt energetyczny, co miało na celu ogólne wyciszenie i uspokojenie. W tym czasie Pani Ela odczuwała wrażenie jakby „wyciągania oraz zwiększającej się lekkości”. Następnie przeszedłem do oczyszczenia i wzmocnienia energetycznego obszarów ciała, w których występowały dolegliwości fizyczne. Działania te wykonywałem przez nakładanie rąk na te miejsca (tzw. aplikacje, np. na kolanie) lub trzymanie rąk w bliskiej odległości od ciała (tzw. impozycje, przede wszystkim w okolicach tarczycy).

Należy zaznaczyć, że celem bioenergoterapii nie jest jedynie likwidacja dokuczliwych objawów, lecz przede wszystkim dotarcie do przyczyn choroby. Dlatego też, w trakcie pracy z energią sporo rozmawialiśmy z Panią Elżbietą o tym, co działo się wówczas w jej życiu. Opowiedziała mi o swoich problemach w pracy, o kłopotach w relacji z partnerem, o swoim zmęczeniu, któremu czasem towarzyszyły niekontrolowane wybuchy emocji, awantury, uderzenia gorące i inne silne reakcje fizjologiczne. Ja natomiast opowiedziałem jej o moich przemyśleniach i odczuciach płynących z poznawania jej sytemu energetycznego.

Ostatnim elementem zabiegu tego dnia była czakroterapia, polegająca na oczyszczeniu, energetyzacji i harmonizacji czakr. Wzmocnienia wymagały czakra pierwsza i druga, a ponieważ czakry piąta i szósta wykazywały zbyt silny potencjał energetyczny, należało przesłać nadmiar energii z czakr górnych do niżej położonych (za pomocą tzw. mostkowania). Dokonałem tego przesyłając w dół jedynie energię o odpowiednich właściwościach (kolor czerwony do czakry pierwszej oraz kolor pomarańczowy do czakry drugiej). Takie działanie przynosi podobne efekty do tych, które osiągalne są przy stosowaniu terapii hormonalnej.

Na tym zakończyliśmy działania terapeutyczne tego dnia. W trakcie następnych zabiegów stosowałem inne metody terapeutyczne (jak np. techniki relaksacyjne, wizualizacyjne oraz medytacyjne, biomasaż Peloha, psychostymulację, zabiegi fantomowe, clavipunkturę, techniki mentalne oraz zabiegi polarity). Z Panią Elżbietą spotykałem się jeszcze co tydzień mniej więcej dziesięciokrotnie, po czym funkcjonowanie tarczycy wróciło do normy, a bóle głowy i problemy ze snem ustały.

Kończąc opis przykładowego zabiegu bioenergoterapeutycznego pragnę podzielić się kilkoma przemyśleniami dotyczącymi istoty procesu uzdrawiania z perspektywy bioenergoterapii jako narzędzia wspierającego ten proces. Każda myśl, emocja i uczucie wywołuje przepływ energii wewnątrz i na zewnątrz pola energetycznego człowieka, tzn. pomiędzy czakrami oraz w obrębie oraz poza jego aurę. Emocje, uczucia i myśli, zarówno te pozytywne, jak i negatywne, mają bezpośredni wpływ na energetykę człowieka, a ta z kolei na zdrowie fizyczne. To co czujemy, myślimy oddziałuje bezpośrednio na nasze ciało energetyczne, a więc również na ciało fizyczne. Widzialne ciało fizyczne jest zbudowane według wzorca, który stanowi dla niego ciało energetyczne. Tłumione emocje, lęki i negatywne myśli, poprzez blokowanie swobodnego przepływu energii, wywołują zaburzenia na planie energetycznym, które w konsekwencji są źródłem dolegliwości fizycznych. Oddziaływanie na system energetyczny człowieka poprzez różne techniki terapeutyczne stosowane w bioenergoterapii ułatwia - poprzez sprzężenie zwrotne - osiągnięcie równowagi na poziomie psychicznym i fizycznym. To czy efekty zdrowotne osiągnięte dzięki bioenergoterapii będą trwałe, zależy w znacznej mierze od determinacji i wytrwałości pacjenta do wprowadzenia potrzebnych zmian w jego życiu.Aura%20i%20czakry

---

mgr Bartłomiej Pokora
Mistrz bioenergoterapii
Trener psychobioenergetyki
www.bioneo.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zdrowotna profilaktyka

Autorem artykułu jest Michał Cieśla



Czy nie lepiej jest zapobiegać chorobom, niż leczyć jej skutki? Kilka moich przemyśleń i rad dotyczących działań, które powinniśmy zastosować, aby lepiej zadabać o to co chyba najcenniejsze w życiu - nasze zdrowie.

W obecnych czasach narażeni jesteśmy na wiele różnorodnych czynników, które powodują zaburzenia w naszym organizmie lub nawet prowadzą do poważnych stanów chorobowych. Problemy człowieka związane są zarówno z kwestiami genetycznymi jak i środowiskowymi. Genetyczne przyczyny występowania stanów patologicznych to takie, które dziedziczymy po naszych przodkach, natomiast za środowiskowe uznać możemy wszystkie czynniki, czy też sytuacje występujące w naszym życiu, wywierające negatywny wpływ na nasz stan zdrowia. Część z nich jest zależna w dużej mierze od nas (np. palenie papierosów), a na resztę nie mamy niestety wpływu lub też jest on marginalny (np. zanieczyszczenie powietrza spowodowane emisją spalin samochodowych do atmosfery).


Co powinniśmy zrobić, aby chronić nasz organizm przed stanami patogennymi?

Z pewnością należy ograniczyć te nasze działania, które wywierają negatywny wpływ na nasz organizm. Najlepiej byłoby zastąpić wszystkie pejoratywne faktory takimi, które poprawią funkcjonowanie naszego ciała. Podam kilka przykładów co można zmienić:

- ograniczenie stresu

- eliminacja nałogów

- zdrowsza dieta

- większa aktywność fizyczna

Pamiętajmy także, aby nie bagatelizować niepokojących sygnałów płynących z naszego organizmu, który próbuje przekazać nam informacje, że "coś nie działa poprawnie". Takie znaki możemy określić mianem objawów choroby – przykładowo objawy raka czy objawy grypy. Bardzo ważne jest też to, aby uświadomić sobie, że wykrycie choroby już po pierwszych objawach daje zazwyczaj możliwość uporania się z nią, nawet wtedy, gdy jest ona bardzo poważna. Dlatego też apeluję do wszystkich, którzy czytają mój artykuł, aby nie lekceważyli zaobserwowanych u siebie lub też innych osób, podejrzanych zmian w organizmie. Dodam jeszcze tylko, iż nie należy popadać w hipochondrię (obsesyjnie poszukiwanie objawów jakiejś choroby), ponieważ z pewnością wpłynie to niekorzystnie na nasz stan psychiczny.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Szokująca prawda o dzisiejszym jedzeniu !

Autorem artykułu jest mateo77



Pożywienie, które codziennie spożywamy, ma ogromny wpływ na stan naszego zdrowia i organizmu! Niestety, większość ludzi nie dostrzega żadnego związku między pokarmem, który codziennie spożywa a poziomem samopoczucia i stanem zdrowia.

Człowiek nie jest w stanie i nie powinien jeść wszystkich produktów roślinnych i zwierzęcych, ponieważ wielu z nich nie może przeżuć ani strawić. Szczególnie szkodliwe dla ludzi są kilkudniowe (nieświeże) produkty wysokobiałkowe, ponieważ zawierają toksyny szkodzące organizmowi człowieka. Wiele substancji zawartych w produktach żywnościowych negatywnie oddziaływuje na zdrowie człowieka. Skażone środowisko i zanieczyszczona żywność może być przyczyną złego samopoczucia i powodować poważne choroby m.in. układu trawienia, krwionośnego, immunologicznego oraz nowotwory.

WODA Z WODOCIĄGÓW, którą wykorzystujemy w celach spożywczych i higienicznych jest zanieczyszczona chlorem i szkodliwymi związkami metali ciężkich. Szacuje się, że na świecie ok. 50% zasobów wody podziemnej jest zatrute. Zaleca się w celach spożywczych używanie wody filtrowanej (m.in. metodą odwróconej osmozy) bądź pochodzącej ze źródeł niezanieczyszczonych.

WARZYWA I OWOCE w okresie produkcji są intensywnie nawożone oraz opryskiwane środkami ochrony roślin. Następnie w celu przedłużenia okresu ich przechowywania opryskiwane są środkami chemicznymi przeciw gniciu.

Do przetwarzanej przemysłowo żywności dodawane są różne dodatki chemiczne, które mają na celu zapobieganie jej psuciu, poprawienie właściwości organoleptycznych (m.in. wyglądu) i wartości odżywczej. Istnieje takich dodatków ponad 4 000. W Unii Europejskiej lista dodatków oznaczona jest od E100 do E903 i obejmuje 18 kategorii. W USA międzynarodowy system numeracji dodatków do żywności (INS) obejmuje 4 068 nazw w 22 kategoriach. Mimo międzynarodowego charakteru w.w. list nie wszystkie dodatki dopuszczone są do stosowania w poszczególnych krajach. Wśród dodatków do żywności znajdują się: regulatory kwasowości (m.in. kwas octowy, solny i siarkowy), środki przeciwzbrylające, przeciwutleniacze, barwiące, utrwalacze barw, emulgatory, smakowe, żelujące, stabilizatory wilgotności, sztuczne dosładzacze.
Szczególnie szkodliwe jest powszechne stosowanie w produkcji artykułów żywnościowych syropu z kukurydzy, taniego odpadu otrzymywanego ze skrobi i oleju służącego dosładzaniu. Podczas badań w Wielkiej Brytanii stwierdzono, że 88% tzw. „zdrowych produktów zbożowych” dla dzieci zawiera zbyt dużo cukru, soli i nasyconych tłuszczów. Wśród sztucznych dosładzaczy, cyklaminiany i sacharyna podejrzewane są o działanie rakotwórcze. Również sukraloza i aspartam podejrzewane są o wywieranie negatywnego wpływu na zdrowie ludzi.

---

Więcej na moim blogu>> www.jakzdrowozyc.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Energetyczne oczyszczanie przestrzeni domu

Autorem artykułu jest SAMARTEN



Żyjemy w polu świadomie kształtowanych wibracji, które oddziaływują na nasze zdrowie fizyczne, psychikę, emocje i stan ducha. Warto zadbać aby przestrzeń wokół nas była czysta i harmonijna. Można się tego nauczyć lub zatrudnić specjalistę.

Każdy z nas zapewne, spotkał się już w swoim życiu z toksycznym otoczeniem, gdzie czuł zawroty głowy, nudności, lęk czy nawet chęć ucieczki co zdarza się niekiedy w starych piwnicach, strychach, korytarzach szpitalnych, cmentarzach, spalonych budynkach czy więzieniach lub zakładach psychiatrycznych. Niektórym z Was może przypomnieć się tytuł książki: „DOMY, KTÓRE ZABIJAJĄ” (Rogera De Lafforest, wydanej w 1991 roku przez wyd. 4&F). Na czym polega fenomen negatywnego promieniowania budynków i jak się bronić przed jego skutkami? Naturalnie przyczyn takiego stanu rzeczy może być bardzo wiele: od szkodliwego działania cieków wodnych, przez wykorzystanie rakotwórczych materiałów w budownictwie, do niekorzystnego stosowania remediów feng shui czy samej historii miejsca, na którym postawiony został budynek. Czasami warto 3 razy poważnie się zastanowić zanim zbudujemy dom wbrew radom doświadczonego radiestety. Kiedyś zdarzyło mi się sporządzić mapę radiestezyjną działki „zażylonej” jak kratownica na szkockim kilcie a do tego bagniste zlewisko pod planowaną sypialnią. Od samego chodzenia z różdżką rozbolał mnie tam żołądek jak podczas sztormu na morzu. Powiedziałem właścicielowi, że jeśli chce pochować troje swoich dzieci w ciągu kilku lat i samemu zejść na nowotwór to może zaczynać budowę. Najpierw mało na mnie nie nawrzeszczał lecz zaraz sobie przypomniał, że poprzedni właściciel tej działki – starszy człowiek, poradził żeby teren ogrodzić i sprzedać najlepiej na parking lub skład opału. Potem tak właśnie zrobił i dziękował mi stokrotnie za moją bezczelność. Jeśli chodzi o materiały budowlane – jest to osobny temat; wystarczy jednak wiedzieć, że im materiał bardziej naturalny jak kamień, glina drewno czy wypalana cegła – tym zdrowszy. Cementownie są wielkimi spalarniami odpadów przemysłowych i śmieci a popioły są dużą częścią tynków, zapraw, pustaków, wylewek podłogowych czy betonowych dachówek i chodników. W takich eternitowych bunkrach nawet duch, który podjął by się straszenia – rozchorowałby się na anemię albo reumatyzm – szkoda gadać... Jeśli chodzi o zasady feng shui to z moich obserwacji wynika, że ludzie bogaci potrafią intuicyjnie zadbać prawidłowo o każdy detal – u biedoty wszystko jest skotłowane jak u „cyganki w tobołku”. A może bogactwo jest właśnie skutkiem dobrego stosowania zasad harmonii przestrzeni? Tak czy siak; warto znać elementarne chociażby przykłady ułatwienia sobie życia przez przestawienie biurka tak, żeby nie siedzieć tyłem do drzwi czy przesunięcia łóżka aby nie leżeć na tnącej energii między oknem a drzwiami lub pod belkami, półkami kantami regałów itp... Niestety ceny mieszkań zmuszają nas często do gnieżdżenia się w zagraconych małych klitach ze zwierzętami, dziećmi i dalej ich rodzinami co jest jawną zbrodnią deweloperów przeciwko ludzkości. Kolejnym i według mnie najważniejszym tematem do omówienia jest historia miejsca oraz mieszkańców będących naszymi poprzednikami. Rozrastające się miasta wchłaniają pod swoje osiedla tereny uznawane wcześniej za niebezpieczne lub niezdrowe do mieszkania takie jak osuwiska, grząskie bagna, śmietniska, cmentarze czy miejsca kaźni lub rzeźnie. Pół biedy jeśli mamy do czynienia z samymi duchami ludzi bo można ich dusze spokojnie przeprowadzić do wyższego wymiaru i po sprawie. Gorzej jeśli próbujemy załatać czarną dziurę energetyczną po ubojni wielu setek tysięcy zwierząt albo trafiamy na rejon stacjonowania armii w okresie intensywnych działań wojennych. Ich strach, niepewność, brak poczucia bezpieczeństwa, cierpienia i cicha rozpacz może nam towarzyszyć na nieświadomym poziomie przez wiele lat... Proste metody oczyszczania energetyki przestrzeni na nic się tutaj nie zdadzą. W takim przypadku nieuniknione są rytuały pracy z duchem krajobrazu i rozbudowanie struktury mocy lokalnego miejsca w oparciu o żywioły, przyrodę, duchy strzegące miejsca i przywołanie opiekunów indywidualnych wszystkich mieszkańców...

Pamiętajmy, że każde działanie, każda emisja myśli lub emocji wywołuje toczącą się fale wibracji podobnie jak na wodzie, która jest przejmowana przez każdą stojącą jej na drodze przeszkodę czyli; ściany i przedmioty będące w jej zasięgu. Nasycone pewnymi wibracjami otoczenie będzie promieniowało zgodnie z zawartym w tych kodach programem; pozytywnym jeśli jest to sala do medytacji lub negatywnym jeśli jest to chociażby; melina pijacka. W domach, gdzie często dochodzi do kłótni, awantur, znęcania się, histerii i innych dramatów – efektem ujemnym dla wszystkich kolejnych mieszkańców będzie; niskie samopoczucie, depresje, stany lękowe, choroby nerwowe, złe sny, niepowodzenia w życiu osobistym i ogólne wyczerpanie. Robienie gruntownego remontu w takim mieszkaniu nic nie daje – ponieważ jest to zapieczętowana destrukcyjnym wzorcem promieniowania; statyczna przestrzeń pola negatywnej energii. Malowanie, skuwanie tynków, wymiana kafelków, podłóg i sufitów da jedynie efekt wizualny lecz energia pozostanie ta sama. Na nic się też nie zdadzą zabiegi dokonywane na odległość – trzeba niestety dokonać oczyszczenia, zabezpieczenia i rekonstrukcji energetycznej na miejscu – najlepiej wraz z zharmonizowaniem wszystkich mieszkańców domu aby czuli się dobrze, spokojnie i komfortowo. Procedura taka jest długotrwała, mozolna i nieprzyjemna a do tego aby nie narażać się na zbytnie przeciążenie – nawet doświadczony specjalista w dobrej kondycji nie powinien oczyszczać więcej mieszkań niż jedno tygodniowo. Inaczej wyczerpie swoje rezerwowe zbiorniki energii co może nawet skrócić jego życie o tydzień lub więcej... Dlatego są to kosztowne rytuały i nikt nie podejmuje się ich z ochotą a do tego trzeba się potem samemu czyścić i zregenerować. Są jednak rozmaite „ludowe” metody oczyszczania mieszkań, które mogą się okazać skuteczne przy łagodnych obciążeniach historii domu – nie można jednak od nich wymagać gwarancji skuteczności. Oto niektóre z nich: obtaczanie kurzym jajem mieszkania lub pokoju, w którym leżał ktoś chory. Jajka absorbują subtelne wibracje i wchłaniają energie jak gąbka – należy obtaczać zewnętrzny kontur pokoju lub mieszkań od lewej strony do prawej począwszy od drzwi w skupieniu i z czystym umysłem. Po zakończeniu czynności należy jajko bezwzględnie stłuc a jego zawartość wylać do wykopanego dołka przed progiem (w pewnej odległości od domu) ewentualnie nad śmietnikiem lub do sedesu. Takie jajko jest już toksyczne i nie nadaje się do jedzenia.

Inną metodą jest omiatanie domu chruścianymi miotełkami wykonanymi z młodych gałązek brzozy tak jakbyśmy zdejmowali niewidoczne pajęczyny ze ścian, sufitów i podłóg. Energie drzew działają zdecydowanie rewitalizująco, pobudzając przepływ życiodajnej energii „chi” oraz oczyszczająco. Do dziś przecież można spotkać tradycyjne chruściane miotły, które oprócz piasku wymiatają też wszelakie złogi energetyczne o czym wiedzą starsi stróżowie zamiatający zawsze po gościach wszelkie ich pozostałości...

Rozsypywanie soli w rogach pokoju też może działać korzystnie jako neutralizowanie i rozpuszczanie ścieków energetycznych – zwłaszcza w gabinetach zabiegowych. W starszych podręcznikach bioterapii zaleca się strząsanie zdjętej z pacjenta zużytej szarej bioenergii właśnie do wiaderka z solanką celem jej likwidacji. Sól, węgiel (sadza z kadzideł), wapno lub srebro, palenie świec, silne esencje zapachowe (czosnek, cebula, por) mają właściwości rozrzedzania niektórych szkodliwych energii z przedziału ciał astralnych czyli głównie emocji i strachu. Z pewnością pojawiły się, słuszne zresztą, skojarzenia z filmami o wampirach zwalczanych wodą święconą, czosnkiem i srebrnymi kulami... Wieszanie wianków z czosnku u powały domów tudzież suszenie ziół w kuchni miało również odstraszać złe moce. Innym działem do walki z demonami są liczne symbole religijne umieszczane na progu, na ościeżnicach, przy parapetach nad drzwiami wejściowymi i w sypialniach. Najbardziej powszechne jest wieszanie krzyża nad drzwiami jednak tego nie polecam z uwagi na jego negatywne promieniowanie „zielenią ujemną” z dolnego końca czego powodem jest rozcinanie aury wszystkich wchodzących (demonów lecz również, gości i domowników). Pamiętajmy, że krzyż był przecież narzędziem tortur i żaden rzymianin nigdy by sobie go w domu za nic nie powiesił, tak jak my nie stawiamy w domu szubienicy obok telewizora. O wiele lepiej będzie umieścić nad drzwiami obrazek „Jezu ufam Tobie”, Jezusa zmartwychwstałego lub archanioła Michała. Z krzyży dopuszczalne są jedynie równoramienne maltańskie względnie jerozolimskie lub wpisane w koło krzyże celtyckie albo egipski krzyż życia „Ankh”. Zasada stosowania symboli jest taka, że wybieramy to w co wierzymy, że działa i jest najbliższe naszej tradycji. Mogą to być runy (choć niektóre z nich wyryte na progu mogą powodować nawet szaleństwo), mandale, afrykańskie maski lub indiańskie totemy – mają ogólną funkcję strażników domu i są rozumiane jako połączenia z żywymi istotami poprzez ich upostaciowienie i zawezwanie na poziomie mentalnym.

Ważne jest żeby za każdym razem wiedzieć co się robi i oczekiwać spodziewanego efektu. Jeśli już zabieramy się za czynności rytualno-magiczne to należy wiedzieć, że każda pomyłka może nas drogo kosztować tak jak praktykowanie różnych technik rozwoju duchowego na własną rękę bez opieki nauczyciela czy mistrza. Przy takich technikach jak rozbudzanie energii kundalini skutki mogą być opłakane. Ja za każdym razem upewniam się jaka jest sytuacja i czy chcę i potrafię skutecznie zaradzić problemom. Nigdy nie działam bez zgody osób zainteresowanych bo w przeciwnym wypadku jest to zwykła manipulacja i czarna magia nie poszanowania czyjeś woli. Dlatego jeśli mamy w domu alkoholika nie chętnego do współpracy to zanim zaczniemy oczyszczać jego przestrzeń – namówmy go na terapię i poprośmy o zgodę na udzielenie pomocy – wtedy dopiero droga jest otwarta. Jedynie rodzice i opiekunowie niepełnoletnich dzieci lub osób „bezwolnych” mogą podjąć za nich decyzję i wziąć na siebie całą odpowiedzialność. Zgodnie ze sztuką; pierwszym punktem przy oczyszczaniu mieszkań jest dokładny wywiad i wizja lokalna, następnie sporządzenie radiestezyjnego planu terenu oraz pomiar energetyki przestrzeni (jeśli jest poniżej 50% normy – wymagane jest oczyszczenie). Nawet z najgorszej „nory” przy odpowiednim wysiłku można stworzyć czystą świątynię – choć nie zawsze będzie miało to sens. Znając już potrzeby mieszkańców i wiedząc z czym mamy do czynienia należy się duchowo przygotować zakładając na siebie „ochronny kombinezon” i przywołując swoich pomocników. Na początku likwiduję najcięższe złogi energetyczne paląc specjalną mieszankę olibanu, egipskiego kadzidłowca i białej szałwii. Intonuję do tego naprzemiennie Gayatri mantrę i wezwania do mistrzów neutralizujących stare pola promieniowań. Cały budynek trzeba dokładnie okadzić wymiatając czyszczącym, zbierającym ruchem wszelkie złogi od piwnic aż po dach. Następnie pryskam pochłaniaczem negatywnych projekcji własnej produkcji pospolicie zwanym ANTY-PECH (złożona mikstura wody martwej, wyciągu z nagietka, esencji piołunu, nalewki bursztynowej, srebra koloidalnego, soli z morza martwego i kryształu Macha Kali -pochłaniającego mrok). Teraz neutralną już energię należy pobudzić i zaktywizować do życia dźwiękami dzwonków a potem mis tybetańskich zabezpieczając jednocześnie otwory drzwiowe i okienne stawiając tam strażników domu (najlepiej z zaprogramowanych kryształów). Ostatecznym zamknięciem rytuału jest postawienie sakralnej pieczęci podczas głębokiej medytacji nasycającej duchowym światłem każdy atom w obrębie domu – powodując tym samym uzdrowienie na każdym poziomie, czasie i wymiarze. Do tego warto zrobić zabieg oczyszczający i harmonizujący wszystkim mieszkańcom ze zwierzętami włącznie. Koty i tak zawsze z zainteresowaniem uczestniczą w całym procesie śledząc każdy ruch podczas oczyszczania mieszkania. Potrzebne wskazówki trzeba zapisać gospodarzom na kartce takie jak przestawienie łóżka, odwrócenie biurka, usunięcie suchych kwiatów czy wyniesienie telewizora ze wspólnej sypialni...

Efektem oczyszczenia energetycznego domu jest głęboka jasność przejawiająca się w myśleniu, emocjach i zdrowiu fizycznym – fatwo zauważalna dla wrażliwych gości.

Warto zastanowić się nad takim rytuałem zamiast wydawać pieniądze na drogie lekarstwa i koszty leczenia chorób, do których wcale nie musi dojść. Planując kolejny remont pomyślmy również o zrobieniu porządku z energiami w domu zwłaszcza jeśli mamy uzasadnione obawy, że nie wszystko jest w porządku i trudno nam się w nim skupić, osiągnąć spokój czy komfort pełnej regeneracji energetycznej jaką możemy i powinniśmy mieć przecież we własnym domu.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 15 stycznia 2011

Przeziębienie według medycyny chińskiej

Autorem artykułu jest miracle



Przeziębienie jest bardzo często występujacym stanem chorobowym. Medycyna konwencjonalna leczy je zawsze tak samo, nie biorąc pod uwagę czynnika patogennego, który je wywołał.

Medycyna chińska, która ma historię siegającą 5 tysięcy lat, rozróżnia 2 stany przeziębienia o różnym mechanizmie powstawania czy, co za tym idzie też leczenia.

Pierwszym jest przeziębienie z tzw. "zimnego wiatru". Towarzyszą temu nastepujące objawy:

-uczucie zimna,

-dreszcze,

-ból tylnej części głowy,

-wodnisty katar,

-częste oddawanie jasnego moczu,

-niska gorączka lub jej brak,

-biały osad na języku.

Aby wyleczyć ten rodzaj przeiebienia-należy organizm rozgrzać i wypocic się. Powinno się leżeć w łóżku, nacierać klatkę piersiową, plecy oraz stopy np.smalcem gęsim z kamforą lub inną maścią rozgrzewającą. Chory powinien dostawać do picia herbaty rozgrzewające organizm np. z imbiru i goździków lub lipy i bzu czarnego. Nie powinno się podawać cytrusów czy jogurtów, ponieważ one wychładzają organizm i utrudniają leczenie.

Drugim rodzajem przeziębienia jest przeziębienie z tzw. "gorącego wiatru". Charakteryzuje się ono następującymi objawami:

-wyższą gorączką,

-mogą też być dreszcze,

-rozpalenie ciała i uczucie gorąca,

-suchość w ustach,

-ból gardła,

-zaparcia,

-ból głównie z przodu ciała,

-żółty nalot na języku,

-gęsty katar często ropny.

Ten stan leczymy robiąc choremu zimne okłady na czoło. Należy dostarczyć pokarmów chłodzących np.cytryny i inne owoce cytrusowe, wodę mineralną, herbatę z mięty pieprzowej. Można podawać również jogurty.

---

ww.miracle-zdrowieiuroda.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kąpiele lecznicze

Autorem artykułu jest miracle



Tym razem chciałabym podzielić się z Wami pomysłami na kąpiele nie tylko poprawiające urodę, ale przede wszystkim wspomagające leczenie różnych chorób. Kąpiele te powinny mieć temp.35-37st. i trwać 20-30min.

1. 300g kwiatu rumianku zaparzyć w 4l wrzątku i pozostawić na 2 godz. do ostygnięcia. Przecedzić i wlać do wanny. Wskazanie- działa przeciwzapalnie i wzmacniająco, polecana przy bólach w kościach.

2. paczkę siana (może być taka za sklepu zoologicznego) zalać 5l wody i gotować 20min. Przecedzić i wlać do wanny. Wskazanie- reumatyzm, upłwy, osłabienie organizmu.

3. 1/2 otrąb przennych zalać 5l wody wrzątku. Wskazanie- dna moczanowa, gościec.

4. 1kg soli kuchennej rozpuścić w 5l wrzątku. Wskazanie- choroby skóry, reumatyzm.

5. 250g liści szałwi zaparzyć w 5l wrzątku i pozostawić na 2 godz. do naciągnięcia. Wskazanie- niskie ciśnienie, choroby górnych dróg oddechowych, astma, działa przeciwzapalnie i oczyszczająco na stawy.

6. kąpiel mleczna- bardzo dobrze rozgrzewa organizm, szczególnie po chorobie. 2l tłustego mleka, garść macierzanki, garść lipy i garść kwiatu bzu czarnego zagotować, po zagotowaniu gotować jeszcze 10min. Przecedzić i wlać do wanny.

7. 250g koziołka lekarskiego zalać 3l wody i gotować 15min. Kąpiel działa bardzo dobrze przy osłabionych nerwach i przy pobudzeniu i nerwowości.

8. kilka gałązek sosnowych i kilka szyszek jodłowych zalać 5 l wody i gotować 20min. Kąpiel taka jest wskazana przy chorobach nerek i pęcherza moczowego.

Przy wszystkich kąpielach leczniczych zaleca się, aby serce było nad wodą, natomiast nerki- całe zanurzone w wodzie. Wszystkich serdecznie zapraszam do mojej lektury i skorzystania z tych kąpieli w razie swoich potrzeb. Jest to doskonała metoda na wszelkie dolegliwości, zwłaszcza w te zimne i długie wieczory zimowe

---

jolex

www.miracle-zdrowieiuroda.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Błonnik - zadbaj o jelita, poczuj się lepiej, bądź zdrów!

Autorem artykułu jest Michał R



Jedząc Błonnik witalny robisz znaczący krok w kierunku czystych jelit, lepszego zdrowia i dobrego samopoczucia. Błonnik witalny stworzyłem z myślą o tych, którzy jedzą za mało warzyw i owoców bogatych w błonnik lecz wiedzą, że to jest ważne i chcą to zmienić z korzyścią dla swojego zdrowia.

Błonnik witalny jest bardzo łagodny dla jelit. Nie dość, że nie drażni ich ścianek, to jeszcze działa łagodząco powlekając jelita warstewką śluzu.

Jeśli chcesz mieć zdrowe, czyste jelita i optymalny poziom cholesterolu. Jeśli szukasz wiedzy na temat tego: jak dbać o zdrowie poprzez odpowiednie suplementy diety,jak skutecznie obniżyć poziom cholesterolu,jak szybko zlikwidować zaparcia i oczyścić organizm z toksycznych resztek pokarmowychjak minimalnym nakładem mieć dużo energii i dobre samopoczucie. Jeśli te tematy Cię interesują, czytaj dalej. Może zainteresować Cię praktyczna wiedza jak łatwo wprowadzić do diety Błonnik witalny i cieszyć się dobrym zdrowiem i samopoczuciem.

Błonnik witalny i koniec problemów!

Koniec z nadwagą. Błonnik pomaga zrzucić zbędne kilogramy, gdyż wchłania wodę, dzięki czemu pęcznieje i wypełnia żołądek, zmniejszając uczucie głodu, a także opóźniając moment, w którym pożywienie opuszcza żołądek.

Koniec z podwyższonym cholesterolem. Błonnik rozpuszczalny (pektyny) jest rozkładany do trójkarboksylowych kwasów tłuszczowych, które odpowiadają za hamowanie biosyntezy cholesterolu w wątrobie. Dzięki swej konsystencji wyłapuje i usuwa kwasy żółciowe z jelit. Ponieważ wątroba używa ich do produkcji cholesterolu, zatem gdy zostaną usunięte, obniża się poziom cholesterolu. Wydalanie kwasów żółciowych to główny sposób pozbywania się przez organizm nadmiaru cholesterolu, gdyż nie może on, tak jak inne tłuszcze zostać zmetabolizowany. Błonnik nierozpuszczalny obniża poziom trójglicerydów we krwi, przez co zmniejsza ryzyko miażdżycy.

Koniec z problemami jelitowymi. Błonnik wędruje przez cały przewód pokarmowy w stanie praktycznie niezmienionym. Jednakże wzdłuż całej drogi wchłania wodę, przez co zwiększa objętość masy kałowej i przyspiesza eliminację niestrawionych resztek. Likwiduje to zaparcia i ułatwia regularne wypróżnianie się. Żywność zawierająca dużo błonnika pokarmowego pomaga zapobiegać zaparciom i bólom towarzyszącym hemoroidom, ponieważ zwiększa zawartość wody w kale, przez co łatwiej go wydalić z organizmu.

Koniec z wahaniem stężenia glukozy we krwi. Błonnik opóźnia przemianę węglowodanów poprzez częściowe blokowanie dostępu glukozy do krwi, co z kolei zmniejsza wydzielanie insuliny i pomaga w utrzymaniu stabilnego poziomu cukru we krwi. Ponadto wydzielanie insuliny jest częściowo wywoływane i regulowane przez system hormonalny (żołądkowy peptyd hamujący GIP i enteroglukagon). Wzrost spożycia błonnika prowadzi do obniżenia poziomu hormonów.

Koniec z toksynami. Błonnik rozpuszczalny i nierozpuszczalny w wodzie pomaga eliminować z organizmu toksyny, kwasy żółciowe, metale ciężkie (dzięki zdolnościom jonowymiennym wolnych grup karboksylowych), a nawet substancje rakotwórcze (np. poziom azotynów w organizmie skutecznie obniżają pektyny).I to wszystko jedząc jeden w pełni naturalny produkt - abyś nie traciła swojego cennego czasu szukając kolejnych diet i zdrowia stosując tabletki na odchudzanie.

Więcej się dowiesz tutaj: Błonnik witalny

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Terapia oddechowa

Autorem artykułu jest Piotr Niekraszewicz



Znajduje zastosowanie w :Zabiegach przedoperacyjnych i pooperacyjnychProfilaktyce – we wszystkich przypadkachTerapii chorób krążeniowych, płucnych

Ćwiczenia oddechowe stosuje się w celu utrzymania prawidłowej wentylacji płuc, poprawy wydolności mięśni oddechowych (przepona, mm. międzyżebrowe itd.), zwiększenie ruchomości klatki piersiowej.

Naukę prawidłowego oddychania powinno się zacząć już przed zabiegiem torakochirurgicznym ( w obrębie klatki piersiowej), aby poprawić funkcję oddechową u pacjenta i wyrobić u niego odpowiedni nawyk do wykonywania ćwiczeń po zabiegach. Ważna jest wcześniejsza edukacja pacjenta w tym zakresie, celem uniknięcia pooperacyjnych powikłań w obrębie układu oddechowego.

Przy stosowaniu ćwiczeń oddechowych należy uważać aby nie doprowadzić do hiperwentylacji pacjenta na skutek zbyt dużej liczby forsownych oddechów i zbyt małych przerw pomiędzy nimi( najwyżej 8-10 głębokich wdechów podczas jednego ćwiczenia).

Oznaką hiperwentylacji może być:

Drętwienie i mrowienie rąk, stóp, wokół ust, niepokój, zwroty głowy, zaburzenia wzroku(mroczki). Później może pojawić się duszność. Gdy zauważymy oznaki hiperwentylacji należy przerwać ćwiczenia oddechowe, uspokoić pacjenta, ułożyć mu jego ręce przy twarzy i kazać mu oddychać ( cały czas trzymać ręce na ustach i wdychać wydychane powietrze).

Naukę oddychania rozpoczynamy od nauczenia się prawidłowego wdechu i wydechu.

Wdech- zawsze pobieramy powietrze nosem. Czas jego trwania powinien być co najmniej o połowę krótszy od wydechu i bardziej od niego energiczny.

Wydech-powietrze wypuszczamy ustami. Powinien być spokojny i proporcjonalnie dłuższy od wdechu.

Gdy pacjent opanuję prawidłowy wdech i wydech, uczymy go oddychania różnymi torami tzn. torem górno żebrowym, torem dolno żebrowym i torem przeponowym. Dzięki opanowaniu oddychania różnymi torami pacjent będzie mógł dostosować odpowiednią technikę oddychania do okresu pooperacyjnego( świeża blizna pooperacyjna i towarzyszący ruchom klatki piersiowej ból).

Oddychanie torem przeponowym.

Układamy pacjenta w leżeniu na plecach z ugiętymi nogami w stawach kolanowych i biodrowych na płaskiej powierzchni ( na leżance, na materacu itp.), ręce wzdłuż tułowia. Układamy swoje ręce na brzuchu pacjenta i każemy mu tak oddychać, aby jego brzuch uniósł nasze dłonie do góry. Zamiast rąk możemy położyć na brzuchy pacjenta woreczek z piaskiem. Zaczynamy od niewielkiego obciążenia po czym można je trochę zwiększyć np. do 50 dag o ile stan pacjenta na to pozwala. Gdy pacjent umie oddychać torem przeponowym w leżeniu na plecach przechodzimy do pozycji klęku podpartego .. Można również wykorzystać pozycję w leżeniu na boku w celu aktywizacji części przepony położonej bliżej podłoża. Metodyka oddychania jest taka sama.

Oddychanie torem górnożebrowym

Pacjent może być w pozycji siedzącej. W czasie wdechu wyobraża sobie, że cała klatka piersiowa „unosi się do góry”. Można później ćwiczyć w leżeniu na plecach. W leżeniu na boku pacjent kładzie się na zdrowym boku z lekko ugiętymi nogami w stawach kolanowych i biodrowych( jeżeli dysfunkcja zajmuję połowę ciała) podczas wdechu unosi rękę do góry aż dotknie ramieniem do ucha, a podczas wydechu opuszcza rękę na biodro.

Oddychanie torem dolnożebrowym

Pacjent w pozycji siedzącej obejmuje swoimi dłońmi dolne partie żeber. W czasie wdechu lekko uciska żebra które muszą rozchodzić się na boki. Później zmieniamy pozycje.

Ćwiczenia efektywnego kaszlu

Ćwiczenia te mają na celu pobudzenie oskrzeli do ewakuacji zalegającej w nich wydzieliny śluzowej. Bardzo przydatne dla pacjentów z chorobami płucnymi przed operacjami jak i po operacjach. Trzeba zaopatrzyć pacjenta w chusteczki aby mógł w nie odksztuszać wydzielinę.

Pacjent przyjmuję pozycje siedzącą i lekko pochyla tułowie w przód. Bierze wdech nosem a następnie wydech ustami, mniej więcej w połowie wydechu próbuje zakasłać (3- 4 razy). Całość powtarzamy w 2-3 seriach zaraz po ćwiczeniach oddechowych torem przeponowym.

W okresie pooperacyjnym ze względu na ból podczas kasłania należy ustabilizować ranę pooperacyjną. Do tego celu można wykorzystać terapeutę gdy pacjent nie jest sam w stanie dokonać stabilizacji, szelki stabilizujące, bandaż, bądź własne ręce.

Ćwiczenia pogłębiające wdech

Ich celem jest usunięcie niedodmy i zapalenia płuc, zwiększenie ruchomości klatki piersiowej, rozluźnienie wydzielin śluzowych w oskrzelach.

Pacjent wciąga głęboko powietrze nosem do oporu, aby utrudnić można zatkać przy wdechu jedną dziurkę nosa. Następnie robi powolny wydech ,chwilę odczekuje i ponownie robi wdech.Pacjent stoi ma położoną rękę na klatce piersiowej lub na brzuchu. Robi wdech i skupia się na tym jak jego ręka unosi się do góry.Podczas ziewania pacjent robi głęboki wdech przy zamkniętych ustach( rozszerzają się oskrzela).

Ćwiczenia pogłębiające wydech

Ich celem jest usunięcie zapalenia płuc, ewakuacja wydzielin śluzowych, mobilizacja klatki piersiowej.

Pacjent wyobraża sobie zapaloną świeczkę. Skupia się na jej płomieniu. Bierze spokojny wdech nosem i wydychając powietrze stara się zdmuchnąć płomień świecy ciągłym strumieniem powietrza lub pulsacyjnie.Pacjent trzyma w rękach chusteczkę i wydychanym powietrzem przy lekko zamkniętych wargach doprowadza do łopotania chusteczki.Pacjent bierze wdech nosem a na wydechu dosyć głośno wymawia spółgłoskę HY ciągłym strumieniem powietrza lub pulsacyjnie ( hyy…hyyy…hyyy)

Postępowanie w czasie ataku duszności

Jedną z najlepszych metod jest przyjęcie odpowiedniej pozycji ciała podczas ataku.

Podczas lekkiego napadu chory klęka przed krzesłem, siada na piętach i opiera się łokciami na siedzeniu krzesła i schyla nisko głowę opierając ją na przedramionach. Innym sposobem jest siad na krześle ale w taki sposób że strona oparcia krzesła jest pomiędzy nogami chorego, a sam chory obejmuje ramionami(zakłada na siebie ręce) szczyt oparcia i opiera się czołem na przedramionach.

Podczas ostrego napadu chory stoi za krzesłem ( lub czymś z oparciem) lekko się pochyla łapiąc rękoma za oparcie krzesła i próbuje uspokoić oddech.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Przyczyny bezsenności

Autorem artykułu jest Pastylka



Sen zajmuje nam mniej więcej jedną trzecią życia. Dzięki niemu odzyskujemy energię życiową, siłę do działania, do pracy i na kolejny dzień. Dlaczego jednak jest tak, że czasem, kiedy wieczorem kładziemy się do łóżka to czas mija, a sen nie przychodzi?

Zaczynamy się wtedy coraz bardziej denerwować i odliczać ile snu nam pozostało do momentu, aż budzik zadzwoni i trzeba będzie wstać. Skąd się bierze bezsenność?

Bezsenność może być rozumiana, jako trudność w zaśnięciu lub w utrzymaniu się w stanie snu. Bardzo często jest ona związana ze stresem. Kiedy gasimy światło i układamy się do snu zaczynamy myśleć o sprawach, które nas nurtują - o ważnych dezycjach, które mamy podjąć, o trudnych sytuacjach życiowych, o problemach zawodowych, finansowych lub rodzinnych. Leżymy w łóżku, rozmyślamy, a sen nie nadchodzi.

Inną przyczyną problemów z bezsennością może być niewłaścia dieta - jedzenie przed spaniem nie jest wskazane, a tym bardziej jedzenie ciężkostrawnych potraw. Zbyt duża lub zbyt mała ilość jedzenia, picie dużej ilości kawy, mocnej herbaty oraz alkohol i papierosy również mogą być przyczyną pojawienia się bezsenności.

Sport jest sprzymierzeńcem - jeśli nie będziemy aktywnie przebywać na świeżym powietrzu, na przykład spędzając czas na spacerach lub uprawianiu sportu również może to przyczynić się do pojawienia się problemów ze snem.

Równie ważne jest właściwe przygotowanie się do snu. Niewywietrzony pokój, niewygodne łóżko, źle dobrana poduszka, hałas, czy inne rozpraszające nas bodźce napewno nie pomogą nam zasnąć, a przyczynią się do tego, że będziemy przewracać się z boku na bok.

Sen jest niezbędny. Daje nam energię i odnawia siły komórek nerwowych, dlatego zadbajmy o to, aby był on odpowiedniej długości i jak najlepszej jakości.

Bibliografia:
“Bezsenność i inne zaburzenia snu u dorosłych i u dzieci” Wojciech Beer

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wzmocnij organizm na wiosnę! Zadbaj o zdrowie i urodę!

Autorem artykułu jest Red Pen



Po długiej i mroźne zimie z radością powitaliśmy wiosnę. Wiosna to pora roku, która pozytywnie wpływa na naszą psychikę i pobudza nas do działania. W tym czasie należy zadbać o osłabiony po zimie organizm.

Nasze menu jest nadal ubogie w świeże owoce i warzywa, a dostępne „nowalijki" zawierają często więcej nawozów i sztucznych dodatków niż witamin. W tym czasie należy zadbać o osłabiony po zimie organizm.

Kwasy omega-3 niezbędne dla zdrowia i urody!

Wiosną szczególnie ważne jest, aby wzmocnić organizm, dostarczając mu potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania witamin i minerałów. Ale to nie jedyne składniki ważne dla naszego zdrowia. Do prawidłowego funkcjonowania nasz organizm potrzebuje również niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. Już sama nazwa wskazuje na to, że są one niezbędne dla naszego organizmu. Są częścią składową każdej komórki naszego ciała. Niestety organizm człowieka nie potrafi ich samodzielnie syntezować i dlatego muszą być one dostarczane z pożywieniem.

Kwasy omega-3 mają bardzo wszechstronne działanie. Wzmacniają organizm, wspierają jego system odpornościowy, mają pozytywny wpływ na układ krwionośny,
a także na funkcjonowanie mózgu, czyli naszą sprawność intelektualną. Lista korzyści płynących z właściwości kwasów omega- 3 jest naprawdę długa. Wiedza o nich też staje się coraz bardziej powszechna, dzięki kolejnym badaniom i doniesieniom naukowym. Dlatego też warto włączyć kwasy omega-3 do codziennego jadłospisu.

Najbogatszym naturalnym źródłem kwasów omega-3 są tłuste ryby morskie (śledź, makrela, łosoś, tuńczyk etc.). Większość z nas spożywa je jednak w niewystarczających
ilościach. Wieloośrodkowe ogólnopolskie badanie – projekt WOBASZ (2005r.) wskazuje na bardzo niskie spożycie ryb morskich przez Polaków. Niemal 80% Polaków je ryby raz w tygodniu lub rzadziej, w niektórych województwach (np. świętokrzyskim) średnie spożycie ryb morskich jest bliskie zeru.

Dlatego specjaliści od spraw żywienia zalecają uzupełnianie diety suplementami takimi jak Triomar Total.

Norwegia, kraj który dba
o zdrowie obywateli.

Krajem przodującym w produkcji preparatów omega-3 jest Norwegia. Norwegowie są liderami jeśli chodzi
o programy bezpieczeństwa żywieniowego. Przywiązują szczególna wagę do jakości żywności, a produkty pozyskiwane z ryb są pod ciągłym nadzorem na mocy nowych programów bezpieczeństwa żywieniowego i pod kontrolą Norweskiego Urzędu Bezpieczeństwa Żywieniowego. Kontrola dotyczy wszystkich etapów produkcji żywności.

Głównym celem norweskich rządowych programów prozdrowotnych jest dbanie o dobrą kondycję i samopoczucie obywateli poprzez szeroko pojętą profilaktykę i promowanie tzw. zdrowego stylu życia, ze szczególnym zwróceniem uwagi na dietę.

Najnowszym trendem mającym na celu poprawę zdrowia obywateli
w Norwegii jest stosowanie suplementacji witamin i minerałów wraz z jednoczesnym przyjmowaniem kwasów omega-3.


Zwrócono uwagę na pozytywny wpływ kwasów omega-3 na odporność, układ krwionośny i nerwowy. Zauważono, że niedobory kwasów omega-3 zwiększają m.in. częstotliwość występowania depresji.

Przez ostatnie dwadzieścia lat długość życia Norwegów regularnie się wydłuża: obecnie kobiety osiągają średnio wiek 81,4 lat, a mężczyźni dożywają 76 lat. Na przestrzeni ubiegłego wieku średnia długość życia
w Norwegii wzrosła o 27 lat. To kraj
w Europie, w którym najwięcej osób dożywa wieku 100 lat w pełnym zdrowiu!

---

Red Pen
www.triomar.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Młodość i jej składniki...

Autorem artykułu jest marcel



Tworząc swój jadłospis, weź pod uwagę przynajmniej jeden produkt z każdej grupy. W ten sposób dostarczysz wszystkich cennych składników opóźniających starzenie. Żeby wyglądać młodo, a także żyć długo i wiecznie.

OMEGA-3 Badania dowiodły, że organizm lepiej wykorzystuje kwasy omega-3 dostarczone wraz z dietą niż w suplementach. Zaleca się, by omega-3 stanowiły 2 proc. całodziennej dawki kalorii. Jeśli więc codziennie zjadasz ok 2000 kcal, to wasz organizm otrzymuje 4 g kwasów omega-3. To wcale nie takie trudne: wystarczy dodać do muscli lub jogurtu łyżkę, siemienia lnianego, a na obiad lub kolację zjeść porcję łososia.

ANTYOKSYDANTY Jest wiele typów antyoksydantów, chroniących organizm przed różnego rodzaju, zniszczeniem dokonanym przez wolne rodniki, dlatego najlepiej do menu wprowadzić różne typy produktów zawierających antyoksydanty. W zestawieniu nie uwzględniliśmy światowych rekordzistów: surowych ziaren kakao i jagód goi, bo w Polsce są dostępne w niewielu sklepach. Do określenia siły zwalczania wolnych rodników przyjęto skalę ORAC (ang. Oxygen Radical Absorbance Capacity).

BŁONNIK Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia powinniśmy codziennie spożywać od 20 do 40 g błonnika: nierozpuszczalny, który pochłania niewielkie ilości wody i pomaga w usuwaniu zalegających resztek pokarmów oraz rozpuszczalny, który pochłania wodę i szybko pęcznieje w jelitach, tworząc galaretowaty żel, dając uczucie sytości. Dlatego stosując dietę wysoko błonnikową należy jednocześnie wypijać około 3 litrów płynów na dobę.

siemi_lnianeSIEMIĘ LNIANE - Niegdyś niedoceniane, dziś robi furorę jako cudowny składnik, który dzięki zawartości kwasów omega-3 sprzyja obniżaniu ciśnienia oraz poziomu "złego cholesterolu" i trójglicerydów we krwi. Niezbędny w diecie vege

czekolada1CZEKOLADA - Zawiera osiem razy więcej antyoksydantów w postaci flawonoidów niż zasobne w nie truskawki. W jej składzie znajdziecie tez miedzy innymi serotoninę, która poprawia nastrój. jeśli jesteś słodyczomaniakiem, jedz czekoladę, nie ciastka.

otr1OTRĘBY PSZENNE - Rekordowa ilość błonnika i niewielka przyswajalnych cukrów powoduje, że włączenie ich do menu przede wszystkim aktywizuje przemianę materii. Można je dosypywać do zupy, duszonych warzyw czy sosu do sałatek, a takze stosować jako składnik wypieków.

orzechy_wloskie_1ORZECHY WŁOSKIE - Oprócz kwasów omega-3 zawierają też błonnik, magnez i antyoksydanty. Świetny zamiennik ryb dla wegetarian. Uwaga: są niezłą bombą kaloryczną, dlatego zamiast wyjadać z torebki lepiej dodać kontrolowaną liczbę (np. dwa) do sałaty.

1087_sliwki_b1ŚLIWKI - Niewiele innych owoców występuje w takiej różnorodności smaków i kolorów. Zawierają antyoksydanty w postaci związków fenolowych, które neutralizują działanie wolnych rodników niszczących m.in. neurony i błony komórek.

img_l1CZERWONA FASOLA - Zwana też ze względu na charakterystyczny kształt - fasolą nerkową. Zawiera najwięcej błonnika pośród innych odmian fasoli, zarówno tego w formie rozpuszczalnej jak i nierozpuszczalnej. Poza tym ma sporo kwasu foliowego i magnezu.

28434_losospieczony_0_11ŁOSOŚ - Polacy jedzą za mało ryb. Warto dwa - trzy razy w tygodniu wymienić mięso na rybę. Bogate w kwasy omega-3, oprócz łososia są tez halibut i śledź. Najlepsze dla sylwetki: pieczone lub przyrządzone na parze.

jagody1JAGODY - Flawonoidy w nich zawarte pomagają w usprawnianiu pamięci i przeciwdziałają takim chorobom, jak dolegliwości ze strony układu krążenia, degeneracja mięśni a nawet choroby Parkinsonai Alzheimera.

sliwki_suszone1SUSZONE ŚLIWKI - Są świetną alternatywą dla osób na niskokalorycznej diecie, bo zamiast tuczyć, sprzyjają chudnięciu (jedzone w rozsądnych ilościach). Poza tym podobnie jak świeże, zawierają mnóstwo antyoksydantów, przeciwdziałających nauczycielskiemu działaniu wolnych rodników.

sardynki21SARDYNKI - Jedna mała sardynka napakowana jest dobroczynnymi substancjami. Oprócz kwasów omega-3 jest niezwykle bogata w białko i wapń (jedzona razem ze szkieletem). Świetny dodatek do sałatek i kanapek. Wyjątkowo zdrowy!

szpinak1
SZPINAK - W rankingu najzdrowszych warzyw zajmuje topowe miejsce, bo zawiera nie tylko flawonoidy, ale też beta-karoten, luteinę i mnóstwo innych witamin oraz minerałów. Świetnie smakuje na surowo lub duszony. Ale uwaga: dusić należy krótko, by nie "zamordować" jego wdzięku.

Soja2nasiona1SOJA - Oprócz błonnika zawiera obie - wymienione przez nas w tym zestawieniu - dobroczynne substancje, czyli antyoksydanty i kwasy omega-3 (choć w formie tofu jest ich zdecydowanie więcej). Plus pełnowartościowe białko, dlatego niezastąpiona jest w diecie wegetarian.

tofu2011TOFU - Cenne nie tylko z powodu kwasów omega-3. Jest roślinnym rekordzistą pod względem zawartości białka. W klasyfikacji ogólnej zajmuje drugie miejsce po dorszu, a przed wołowiną, wieprzowiną i kurczakiem.

brokuly1BROKUŁY - Najzdrowsze są przyrządzone na parze - to sprzyja przyswajaniu przez organizm dobroczynnych substancji, zwłaszcza tych sprzyjających obniżaniu poziomu cholesterolu. Zawiera flawonoid nazywany kaempferolem, który pomaga osłabić atak alergenów na organizm.

500pxOwoce_Migda1MIGDAŁY - Technicznie to nie orzechy, ale pestki owoców rosnących na migdałowym drzewie. Świetne na deser, bo obniżają indeks glikemiczny wcześniej zjedzonego posiłku, m.in. dzięki wysokiej zawartości błonnika. Oprócz pogryzania, migdały można dodawać do sałatek lub dań z makaronu.

---

autor marcel

http//www.sport-marcel.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dieta kapuściana czyli dieta Kwaśniewskiego.

Autorem artykułu jest Ata



Dieta Kapuściana, znana również po nazwą dieta Kwaśniewskiego. Ta już dość popularna dieta pozwoli Ci na szybką utratę wagi, nie wymaga głodzenia się i długotrwałej zmiany sposobu odżywiania się.

Kolejną z diet odchudzających jest dieta kapuściana, zwana również dietą Kwaśniewskiego. Nie jest to jednak dieta doktora Kwaśniewskiego, która jest dietą optymalizującą. Dieta kapuściana przeznaczona jest dla osób, które mają duże oczekiwania, co do szybkiego efektu i nie mają dość cierpliwości żeby wytrzymać kilka miesięcy na innych dietach. Dieta Kwaśniewskiego przede wszystkim polega na jedzeniu zupy z kapusty przez jeden tydzień. W czasie tego tygodnia można również jeść warzywa i owoce, ale tylko takie, które mają małą zawartość cukru.

Dieta ta nie jest skomplikowana w przygotowaniu, co jest jej dodatkowym plusem, gdyż wymaga jedynie przyrządzenia zupy z kapusty. Jest to danie dość łatwe, więc nawet mało doświadczony kucharz da sobie radę. W celu przyrządzenia kapuśniaku należy zakupić 1 cebulę, 25 dag czerwonej i żółtej papryki, 25 dag marchwi, 2 świeże pomidory oraz kapustę (najlepiej kiszoną). Warzywa podsmażamy w niewielkiej ilości oleju, następnie wszystko należy zalać ponad litrem wody i zagotować. Potem gotować na małym ogniu około 15 minut. Można dodać dla smaku odrobinę podsmażonej cebuli, pieprz, sól, czerwoną paprykę lub inne przyprawy wedle uznania i dla smaku. Kapuśniak można spożywać w dowolnej ilości, nie ma ograniczeń, dzięki temu głód nie jest odczuwalny. Dlatego przestrzeganie diety jest proste. Jeśli potrzebujemy urozmaicenia to można spożywać owoce i warzywa. Po pięciu dniach diety kapuścianej można zjeść kawałek wołowego mięsa, a w siódmym dniu możemy zjeść kaszę gryczaną lub ciemny ryż. Podczas stosowania diety należy pić dużo wody mineralnej, minimum 2 litry dziennie lub ewentualnie gorzką herbatę.

Pomimo, że jest to dieta mało urozmaicona to jest dość łatwa w zastosowaniu i szybko daje pożądane efekty. Dzięki temu, że można spożywać zupę z kapusty w nieograniczonej ilości to nie ma problemu z uczuciem głodu i nie jest to tak uciążliwe. Rezultaty są widoczne w bardzo krótkim czasie, co znacznie bardziej motywuje do działania. Dieta Kwaśniewskiego jest dobra dla osób zniecierpliwionych, które oczekujących szybkiego efektu, i jednocześnie dla osób, które stosując inne diety nie potrafią wytrzymać z powodu głodu. Istotne jest również, aby po zakończeniu stosowania diety nie objadać się produktami wysokokalorycznymi.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl